wtorek, 5 czerwca 2012

Lipcowe spotkanie Klubu Czytelniczego

Po kryminale i powieści młodzieżowej proponuję romans.;) Przedstawicielką gatunku będzie "Pestka" Anki Kowalskiej - czyli rzecz o trójkącie miłosnym. Powieść z 1964 r., bardzo popularna w latach 60-tych i 70-tych ubiegłego stulecia. Romansidło jakich wiele czy coś więcej? - oto jest pytanie.;)




W 1995 r. "Pestka" doczekała się ekranizacji wyreżyserowanej przez Krystynę Jandę. Tu uwaga: film nie jest wierny literackiemu pierwowzorowi.

Zapraszam do wspólnej lektury i rozmowy. Początek dyskusji w piątek 20 lipca 2012 r.



21 komentarzy:

  1. Dopiero 20 lipca? Czyżby przerwa wakacyjna? :)
    "Pestkę" bardzo dobrze wspominam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak jakoś wyszło.;)
      Mnie również podobała się ta książka. Film zresztą też lubię, mimo że nie jest wybitny.;)

      Usuń
  2. Ksiazki nie znam, za to film pamietam. Delikatnie mowiac nie nalezał do najlpeszych, Pani Krystyna osiągneła w nim szczyt swoich umiejetnosci popadania w histerię.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, ekranizacja to melodramat co się zowie.;) Zapewniam, że książka jest utrzymana w lepszym stylu.

      Usuń
  3. Pamiętam i dość dobrze wspominam tę książkę, więc i tym razem chętnie dołączę. Film, uważam, nie był wybitny i dość luźno powiązany z książką;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Haniu, miło będzie ponownie Cię gościć.
      Widzę, że mamy podobne odczucia co do ekranizacji.;)

      Usuń
  4. No proszę, mój kolejny postulat zrealizowany:)) Pestka stoi i grzecznie czeka, a ja może w końcu dotrę na pocztę ze wspomnieniami Kowalskiej dla Ciebie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że romanse Ci niestraszne.;)
      Z Folklorem się nie spiesz, jestem zawalona książkami.;(

      Usuń
    2. Nie będę myślał o Pestce jako o romansie, ale jako o współczesnej powieści polskiej:P A może już jako o klasyku?

      Usuń
    3. Ja też nie myślę o niej jako o romansie, ale powieści obyczajowej. Zobaczymy, co nam wyjdzie w dyskusji.;) Klasyk - dla mnie jak najbardziej.

      Usuń
  5. Czytałam "Pestkę" z mieszanymi uczuciami. Mam trochę czasu na decyzję, czy do niej wrócić ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli z mieszanymi uczuciami, to tym bardziej zachęcam do dyskusji - ożywczy ferment jest wskazany.;)

      Usuń
  6. "Pestka" mnie zachwycila i czytalam ja dosc niedawno, tak, ze na pewno sie dolacze :-).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, trafiłam na Twoją notkę.;) Miło będzie Cię gościć.

      Usuń
  7. Ja również z chęcią dołączę do Waszego dyskusyjnego grona :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zapraszamy, mam nadzieję, że będzie równie ciekawie, jak ostatnio.;)

      Usuń
  8. postaram się przyłączyć, pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Jestem początkująca ale na dzień dobry spodobał mi się pomysł na dzielenie się opiniami i refleksjami na tematy literackie...Pestki nie znam oglądałam tylko film ale chętnie się przyłączę jak uda mi się zdobyć książkę:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Serdecznie zapraszam na spotkanie, tylko poproszę o jakiekolwiek pseudo - tak będzie łatwiej nam się porozumiewać.;) Wystarczy inicjał.;)

      Usuń