tag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post1580595644779501250..comments2024-03-28T21:08:40.340+01:00Comments on Czytanki Anki: Dziecię Bożeczytanki ankihttp://www.blogger.com/profile/00924936554265295862noreply@blogger.comBlogger14125tag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-70297302997397355562012-07-12T13:33:41.305+02:002012-07-12T13:33:41.305+02:00Skoro widziałeś, niech tak zostanie.;)
Chyba zapod...Skoro widziałeś, niech tak zostanie.;)<br />Chyba zapodam "Dziecię..." jako lekturę w lokalnym DKK, nie ma to jak konfrontacja opinii na żywo.<br /><br />Tak, dozowanie pisarzy piszących wiecznie tę samą książkę jest wskazane.;) Dla mnie taki był np. Remarque, dawne dzieje.czytanki ankihttps://www.blogger.com/profile/00924936554265295862noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-85372890238585304522012-07-12T13:21:27.650+02:002012-07-12T13:21:27.650+02:00Hiob uniósł ciężar próby i otrzymał nagrodę, a Bal...Hiob uniósł ciężar próby i otrzymał nagrodę, a Ballard, z tego co pamiętam - nie. To, że końcówka jest w obu historiach inna, nie zmienia faktu, że widziałem między dwoma panami podobieństwo :)<br />PS. I dlatego, jak u większości piszących na jedno kopytko, należy dozować sobie ich utwory. Vide Pratchett :PBazylhttps://www.blogger.com/profile/12040007677699875121noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-56368305648451358842012-07-12T08:30:10.451+02:002012-07-12T08:30:10.451+02:00Domyślam się, że chodziło o nieszczęścia, które do...Domyślam się, że chodziło o nieszczęścia, które dotknęły Ballarda: samobójstwo ojca, utrata ziemi itp. W rzeczywistości to są pogłoski, czytelnik nie poznaje faktów. Niestety od Hioba różni go przede wszystkim brak wiary i moralności, dlatego nie mogę zgodzić się z takim porównaniem. <br /><br />Myślę, że każda pierwsza książka McCarthy'ego może potrząsnąć czytelnikiem.;) Jego pisarstwo robi duże wrażenie, ale za n-tym razem chyba już nuży.czytanki ankihttps://www.blogger.com/profile/00924936554265295862noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-76569432645191380222012-07-12T08:19:59.369+02:002012-07-12T08:19:59.369+02:00A pisałem - nie pytaj o szczegóły :P Jeśli mam być...A pisałem - nie pytaj o szczegóły :P Jeśli mam być szczery, nie pamiętam czemu bohater przypomniał mi Hioba :( A do zauroczenia McCarthym mi daleko, no, chyba że mowa o "Drodze", która naprawdę mną potrząsnęła.Bazylhttps://www.blogger.com/profile/12040007677699875121noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-9210604621899191162012-07-11T15:28:50.613+02:002012-07-11T15:28:50.613+02:00Wreszcie ktoś zauroczony McCarthym.;) Przeczytałam...Wreszcie ktoś zauroczony McCarthym.;) Przeczytałam notkę i zapytałam o Hioba - skojarzenie jak dla mnie dość luźne.czytanki ankihttps://www.blogger.com/profile/00924936554265295862noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-46605012148955739292012-07-11T15:19:09.636+02:002012-07-11T15:19:09.636+02:00A, widzisz! A u mnie jednak postawiła, ale nie py...A, widzisz! A u mnie jednak postawiła, ale nie pytaj o szczegóły, bo to już jakiś czas temu :) - <a href="http://bazyl3.blogspot.com/2009/10/dziecie-boze-cormac-mccarthy.html" rel="nofollow">TUTAJ</a>.Bazylhttps://www.blogger.com/profile/12040007677699875121noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-40040062201093102832012-07-11T15:02:11.713+02:002012-07-11T15:02:11.713+02:00Nie szukałam, sama się do mnie pchała.;) Stała na ...Nie szukałam, sama się do mnie pchała.;) Stała na półce w bibliotece, była jak na tego autora niedługa (ok. 200 stron), więc dałam jej szansę.<br /><br />Pocieszyłaś mnie - ja też nie znajduję tu głębi.czytanki ankihttps://www.blogger.com/profile/00924936554265295862noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-31108874103582669022012-07-11T14:59:13.560+02:002012-07-11T14:59:13.560+02:00ja to Cię podziwiam, że szukasz, ja przeczytałam t...ja to Cię podziwiam, że szukasz, ja przeczytałam tylko "W ciemność" i odechciało mi się poszukiwań. Brak mi głębi. Albo jej nie dostrzegamAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-33231993876281756202012-07-11T11:46:13.926+02:002012-07-11T11:46:13.926+02:00Mnie się wydaje, że za tym mrokiem aż tak wiele si...Mnie się wydaje, że za tym mrokiem aż tak wiele się nie kryje.;) Bardziej zastanawia mnie pisanie wciąż o tym samym i chyba nawet w ten sam sposób. McCarthy'ego porównuje się do Faulknera, a moim zdaniem ten drugi jest o wiele głębszy. Bo przecież klimat grozy to nie wszystko.;)<br />Mam nadzieję, że napiszesz o McCarthy'm na swoim blogu? <br />na brak znaków polskich nie zwracam uwagi, nie ma się czym przejmować.;)czytanki ankihttps://www.blogger.com/profile/00924936554265295862noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-47713626442958536452012-07-11T11:28:46.846+02:002012-07-11T11:28:46.846+02:00Nie, nie odradzam. "Strażnik sadu" to je...Nie, nie odradzam. "Strażnik sadu" to jego pierwsza powieść i nie jest jeszcze tak mroczna i dołująca jak następne, ma coś w sobie, ale nie powala na kolana IMO. Tak sobie myślę, ze ja chyba do końca nie rozumiem książek McCarthy'ego. Nie łapię tych niedoslownosci, a cala ta mroczna otoczka sprawia, ze często nawet nie mam ochoty się aż tak bardzo zagłębiać. "W ciemność" wprawiła mnie w taki niepokój, ze wręcz nie mogłam się doczekać ostatniej strony.<br />Nad "Suttree" ciągle się zastanawiam. Nie mieszkam w Polsce, wiec musiałabym ja kupić, a wolałabym chyba wypożyczyć, a nie mam takiej możliwości. Na polce czeka jeszcze "Krwawy południk", wiec chyba najpierw przeczytam to, co mam, a potem podejmę decyzje. <br />Kusza mnie jeszcze "Racze konie", które wolałabym przeczytać zanim zobaczę ekranizacje.<br /><br />Wybacz brak polskich liter, ale nie mam mozliwosci przelaczyc na polska klawiature.Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/06566561062250705772noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-62612225262240602322012-07-11T09:59:50.279+02:002012-07-11T09:59:50.279+02:00Podobnie trafiłam (po "Drodze) na "Dziec...Podobnie trafiłam (po "Drodze) na "Dziecię boże".;) Dla mnie ta książka jest ilustracyjna, nie stawia pytań. Bo czy z chorym umysłem można dyskutować?<br />Zgadza się - powieść robi wrażenie, obrazki długo pozostają w pamięci, u mnie niestety na tym się kończy.;(czytanki ankihttps://www.blogger.com/profile/00924936554265295862noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-28948331325157567372012-07-11T09:51:35.409+02:002012-07-11T09:51:35.409+02:00Otóż to - ponury klimat pojawia się chyba we wszys...Otóż to - ponury klimat pojawia się chyba we wszystkich jego książkach (wnioskuję z recenzji) i trąci to już monotematycznością. Podobno w "Suttree" pojawia się humor, więc może następnym razem wybór padnie na tę powieść.<br />"Strażnika sadu" odradzasz?czytanki ankihttps://www.blogger.com/profile/00924936554265295862noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-88527362725025751282012-07-11T09:50:44.863+02:002012-07-11T09:50:44.863+02:00Czytałam do tej pory tylko "Drogę" i bar...Czytałam do tej pory tylko "Drogę" i bardzo mi się podobała. Od jakiegoś czasu chciałam przeczytać jakąś kolejną jego książkę, ale brałam do ręki różne tytuły i odkładałam nieprzekonana. Chyba "Dziecię Boże" było tym, czego szukałam :) <br />A czy geniusz - nie wiem, ta jedyna książka którą znam zrobiła na mnie bardzo duże wrażenie, ale nie posunęłabym się w tym zachwycie aż tak daleko.Książkozaurhttps://www.blogger.com/profile/04226973607548971704noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-37412870269121159142012-07-11T09:43:03.693+02:002012-07-11T09:43:03.693+02:00"Dziecię boże" stoi już jakiś czas na mo..."Dziecię boże" stoi już jakiś czas na mojej półce i nie mogę się zabrać za czytanie. Przeczytałam "Strażnika sadu" jako pierwszego i pomyślałam sobie: "OK, nawet ciekawe", potem sięgnęłam po "Drogę", która mnie ujęła, ale "W ciemność" już nie. Srogi, ponury i niemal beznadziejny świat maluje McCarthy w swych książkach, a bohaterowie niemal przerażają. Odbierają mi one radość z życia na jakiś czas i nie mogę powiedzieć, ze czytam je z przyjemnością.Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/06566561062250705772noreply@blogger.com