tag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post1653982430204498371..comments2024-03-26T20:22:37.164+01:00Comments on Czytanki Anki: Pod szklanym kloszemczytanki ankihttp://www.blogger.com/profile/00924936554265295862noreply@blogger.comBlogger22125tag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-61574255006659880142015-02-10T13:23:09.812+01:002015-02-10T13:23:09.812+01:00Bardzo współczuję.
Masz rację, ta książka może zmę...Bardzo współczuję.<br />Masz rację, ta książka może zmęczyć, zwłaszcza jeśli nie ma się zielonego pojęcia na temat depresji. Za pierwszym razem nie miałam (lata 90.) i pewnie dlatego nie potrafiłam wczuć się w sytuację Esther.<br />Tak, "Szklany klosz" wyróżnia się zdecydowanie. O rozpadzie ciekawie pisała też Didion w "Graj jak się da".czytanki ankihttps://www.blogger.com/profile/00924936554265295862noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-5107107719737739132015-02-10T01:32:00.494+01:002015-02-10T01:32:00.494+01:00Od lat choruję na depresję i borderline dlatego do...Od lat choruję na depresję i borderline dlatego do mnie ta książka trafia. Jeśli ktoś nigdy nie miał problemów natury psychicznej, taka lektura może nawet zmęczyć. na rynku jest wiele książek o takiej tematyce, ale niewiele się wyróżnia. Jednak "Szklany klosz" zdecydowanie.Gretanoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-24162579356689840922014-07-07T15:45:01.072+02:002014-07-07T15:45:01.072+02:00Trochę mi raźniej, że nie byłam odosobniona w moic...Trochę mi raźniej, że nie byłam odosobniona w moich pierwszych wrażeniach.;)czytanki ankihttps://www.blogger.com/profile/00924936554265295862noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-60666499974891886562014-07-06T22:46:46.600+02:002014-07-06T22:46:46.600+02:00Mam za sobą pierwsze czytanie i też bez zachwytów....Mam za sobą pierwsze czytanie i też bez zachwytów. Hm.Agneshttps://www.blogger.com/profile/04149255173033725786noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-15465204809694017112014-07-04T09:33:12.213+02:002014-07-04T09:33:12.213+02:00Mam wrażenie, że wiązy to najpopularniejsze drzewo...Mam wrażenie, że wiązy to najpopularniejsze drzewo w Stanach - nawet w tytułach pojawia się kilkakrotnie.;)<br />The Applicant faktycznie frapujący, Elm zresztą też. Uderzająco "biograficzne" są jej wiersze.czytanki ankihttps://www.blogger.com/profile/00924936554265295862noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-82311023753756577452014-07-04T09:11:22.179+02:002014-07-04T09:11:22.179+02:00Był taki numer WO? Przeoczyłam, albo nie zapadł mi...Był taki numer WO? Przeoczyłam, albo nie zapadł mi w pamięć.;(<br />Do lektury mogę tylko zachęcać, mimo trudnego tematu.czytanki ankihttps://www.blogger.com/profile/00924936554265295862noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-45471211307561963022014-07-03T22:30:28.894+02:002014-07-03T22:30:28.894+02:00Mnie bardzo się podoba the Applicant, chyba nieprz...Mnie bardzo się podoba the Applicant, chyba nieprzetłumaczony na polski, świetnie brzmi czytany na głos. Warto tez zwrócić uwagę na Insomniac, Daddy i chyba równie dobrze portretujący Plath jak Lady lazarus - Elm (nawisem mówiąc sporo jest wiązów w Szklanym Kloszu). peek-a-boohttp://buksy.wordpress.comnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-14575902150877108742014-07-03T19:22:00.932+02:002014-07-03T19:22:00.932+02:00Osobiście okładka do mnie przemawia. Książki jeszc...Osobiście okładka do mnie przemawia. Książki jeszcze nie czytałam, ale po twojej recenzji muszę sięgnąć. Zwłaszcza, ze już wcześniej jeden z numerów WO zaostrzył mi apetyt, był autorce poświęcony.Laura Bellini bloghttps://www.blogger.com/profile/15656471267265758574noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-81408453318335713082014-07-03T09:15:30.284+02:002014-07-03T09:15:30.284+02:00Masz rację, do wierszy warto zaglądać, wiele mówią...Masz rację, do wierszy warto zaglądać, wiele mówią o Plath. Jak dotąd mój faworyt to 'Lady Lazarus' i 'Electra on Azalea Path'. Z Jasia znam tylko tytułowe opowiadanie, ale to się da nadrobić.;)czytanki ankihttps://www.blogger.com/profile/00924936554265295862noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-31803734926444689062014-07-02T21:01:53.298+02:002014-07-02T21:01:53.298+02:00Do wierszy Plath jak najbardziej warto zaglądać, n...Do wierszy Plath jak najbardziej warto zaglądać, najlepiej w oryginale, bo tłumaczenia na przykład Julii Hartwig są moim zdaniem bardzo takie sobie. A poza tym w wierszach jest sporo podpowiedzi do często trudnych do zauważenia wątków Klosza. A Upiornego Jasia i Biblie snów znasz?peek-a-boohttp://buksy.wordpress.comnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-39561807715713522082014-07-02T10:21:09.866+02:002014-07-02T10:21:09.866+02:00Sama się zastanawiam, co znajdę w tej powieści np....Sama się zastanawiam, co znajdę w tej powieści np. za jakieś 10 lat. Myślę, że warto dać jej jeszcze jedną szansę, powiedziałabym nawet, że Tobie powinna się podobać.;)<br />Moją uwagę też raczej zwróciłaby czerwona okładka, nie jest zła.<br />Znaki to drobiazg, czytamy ze zrozumieniem.;)czytanki ankihttps://www.blogger.com/profile/00924936554265295862noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-37496248122320660652014-07-02T10:06:51.009+02:002014-07-02T10:06:51.009+02:00Mnie pewnie zainteresowałaby ta czerwień na okładc...Mnie pewnie zainteresowałaby ta czerwień na okładce, to nie jest częsty kolor tła.;) Z kolei styl retro budzi we mnie pozytywne skojarzenia, więc pewnie zatrzymałabym na książce dłużej wzrok. Ale rozumiem, że nie każdemu taki typ okładek odpowiada.;)czytanki ankihttps://www.blogger.com/profile/00924936554265295862noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-61294740292051234122014-07-02T10:02:15.931+02:002014-07-02T10:02:15.931+02:00to ciekawe, co piszesz, bo kiedy czytalam te ksiaz...to ciekawe, co piszesz, bo kiedy czytalam te ksiazke dziesiec lat temu az tak bardzo do mnie nie przemowila, moze faktycznie za ponowna lektura byloby inaczej? <br />a okladka akurat mi sie podoba, mysle, ze zwrocilaby moja uwage! <br />ps. przepraszam za brak polskich znakow ale klawiatura w pracy odmowila dzis wspolpracy miedzynarodowej ;) Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-29734884567915154372014-07-02T10:01:17.213+02:002014-07-02T10:01:17.213+02:00Mnie również się wydaje, że warto będzie wrócić do...Mnie również się wydaje, że warto będzie wrócić do "Szklanego klosza" za jakiś czas, po lekturze listów pisarki i wspomnianych przez Ciebie dzienników. Na pewno mogą wzbogacić interpretację powieści.czytanki ankihttps://www.blogger.com/profile/00924936554265295862noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-49039590625052161352014-07-02T09:58:37.232+02:002014-07-02T09:58:37.232+02:00Masz rację, ja niestety jestem oporna na powtórki ...Masz rację, ja niestety jestem oporna na powtórki lektur, zwłaszcza gdy patrzę na książki zalegające w mieszkaniu i czekające na swoją kolej.;( I sama się sobie dziwię, że nie mam ulubionej, do której wracałabym wielokrotnie. Całkowicie się z Tobą zgadzam co do barometru dojrzałości - na "Szklany klosz" najwyraźniej nie byłam kiedyś gotowa.<br /><br />Okładka z serii "Kolibra" jest dla mnie kanoniczna, bo to wydanie właśnie czytałam i mam.;) Moim zdaniem dobrze sygnalizuje treść powieści i na pewno jej nie trywializuje. Zresztą cała seria miała przeważnie trafione ilustracje.czytanki ankihttps://www.blogger.com/profile/00924936554265295862noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-28466078276563509472014-07-01T22:07:37.136+02:002014-07-01T22:07:37.136+02:00Muszę przyznać, że nigdy bym nie zatrzymała wzroku...Muszę przyznać, że nigdy bym nie zatrzymała wzroku na tej książce, gdybym ją zobaczyła w sklepie albo bibliotece. Okładka zupełnie mi się nie podoba i nawet nie dałabym sobie tych 2-3 sekund, żeby spojrzeć na nią uważniej. Za to sama książka mnie bardzo zainteresowała. Nawet nie pamiętam, czy próbowałam kiedyś czytać jakieś wiersze...Książkozaurhttps://www.blogger.com/profile/04226973607548971704noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-18176176622121942972014-07-01T21:49:13.472+02:002014-07-01T21:49:13.472+02:00Czytałam Szklany klosz jako nastolatka, kilka lat ...Czytałam Szklany klosz jako nastolatka, kilka lat temu. Książka odebrałam jako intrygującą i przejmującą, jednak wiem, że jeszcze do niej wrócę, bo wydaje mi się, że nie dotarłam do ,,sedna" Szklanego klosza tak, jak powinnam. Z czasem i doświadczeniem pewnie uchwycę więcej, szczególnie po lekturze Dzienników pisarki.Natalia_Lenahttps://www.blogger.com/profile/03849223295657904947noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-24664454921541757192014-07-01T21:43:24.425+02:002014-07-01T21:43:24.425+02:00Ha, to jest właśnie najpiękniejsze w książkach - p...Ha, to jest właśnie najpiękniejsze w książkach - podczas ponownej lektury wartościowej prozy, niemal zawsze dostrzeżemy w utworze coś, co wcześniej nam umknęło, co wydawało się mniej istotne, coś, co nabierze zupełnie innego znaczenia przez pryzmat naszych własnych życiowych doświadczeń. Wydaje mi się wręcz, że każdy mol książkowy ma ulubioną powieść, do której regularnie wraca, która jednocześnie pełni funkcję barometru dojrzałości :)<br /><br />P.S. Świetne wyjaśnienie stosowności okładki dla nowego wydania, ale nawet pomimo tych wszystkich punktów, muszę przyznać, że mnie osobiście bardziej podoba się wygląd starszego wydania. Może to sentyment do serii "Koliber", albo ten piękny błękit :)Ambrosehttps://www.blogger.com/profile/06039380348372570961noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-4020758888523277292014-07-01T20:49:48.695+02:002014-07-01T20:49:48.695+02:00O tym samym pomyślałam - materiału w "Szklany...O tym samym pomyślałam - materiału w "Szklanym kloszu" jest sporo, może nawet na kilka rozprawek.;)<br />Ja z kolei do poezji Plath dopiero dojrzewam, choć przy okazji parę już oczytałam. Mam wrażenie, że SP była jak otwarta rana, jej wiersze tętnią.czytanki ankihttps://www.blogger.com/profile/00924936554265295862noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-40342047966301994442014-07-01T19:42:15.762+02:002014-07-01T19:42:15.762+02:00A u mnie było odwrotnie, bardziej do mnie trafiała...A u mnie było odwrotnie, bardziej do mnie trafiała ta książka kiedy czytałam ją jako rówieśnica Esther. Potem owszem, zagłębiałam sie w nią z fascynacją, ale opartą na uwielbieniu dla poetyckiego talentu Plath raczej, a nie głównej postaci książki. Masz 100% racje ze to książka wielowarstwowa i pod prawie sensacyjną powierzchnią fabuły kryje się bardzo dużo. Tak dużo, że wystarcza na napisanie sporej rozprawki naukowej ;) peek-a-boohttp://buksy.wordpress.comnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-24828506503029926132014-07-01T15:57:08.769+02:002014-07-01T15:57:08.769+02:00Masz rację, ta książka nie pozostawia obojętnym. I...Masz rację, ta książka nie pozostawia obojętnym. I choroba, i nieprzystawanie głównej bohaterki do rzeczywistości. Zaskakujące było dla mnie, co pomogło Esther, bo przecież bliska była ostatecznego załamania.czytanki ankihttps://www.blogger.com/profile/00924936554265295862noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-82832925452422966962014-07-01T15:23:16.197+02:002014-07-01T15:23:16.197+02:00Świetna książka, która nie pozostawia obojętnym. S...Świetna książka, która nie pozostawia obojętnym. Szczególnie, że to jedyna tak długa prozatorska forma, którą pozostawiła po sobie Plath. Intrygująca. Dla mnie to przede wszystkim to przejmujący opis choroby afektywnej dwubiegunowej, która może zrujnować człowieka.Ślubna Herbatahttp://slubnaherbata.blogspot.comnoreply@blogger.com