tag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post1769567839408822199..comments2024-03-28T21:08:40.340+01:00Comments on Czytanki Anki: Podróż do korzeniczytanki ankihttp://www.blogger.com/profile/00924936554265295862noreply@blogger.comBlogger26125tag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-21943415330733861272013-11-22T15:45:35.795+01:002013-11-22T15:45:35.795+01:00Zachęcam, raczej nie pożałujesz.;) Zachęcam, raczej nie pożałujesz.;) czytanki ankihttps://www.blogger.com/profile/00924936554265295862noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-85392355907930792552013-11-22T15:40:28.213+01:002013-11-22T15:40:28.213+01:00Zacznę od "Miłości", gdyż ją mam, a późn...Zacznę od "Miłości", gdyż ją mam, a później spróbuję czytać jej inne książki.natannahttps://www.blogger.com/profile/12203788017700784255noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-8706343255640266582013-11-21T09:05:58.050+01:002013-11-21T09:05:58.050+01:00O tak, ja też dużo dobrego czytałam o C. Ozick - c...O tak, ja też dużo dobrego czytałam o C. Ozick - ciekawi mnie szczególnie 'The Messiah of Stockholm', bo nawiązuje do Brunona Schulza.;)czytanki ankihttps://www.blogger.com/profile/00924936554265295862noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-87449315091509361012013-11-21T09:00:19.721+01:002013-11-21T09:00:19.721+01:00Może w takim razie "Umiłowana" nieco mni...Może w takim razie "Umiłowana" nieco mnie impregnowała, bo "Miłość" wspominam dobrze. Tak czy inaczej, sięgając po dowolną książkę Morrison, można raczej za każdym razem spodziewać się bolesnych tematów.czytanki ankihttps://www.blogger.com/profile/00924936554265295862noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-78001186921437184222013-11-20T18:31:32.052+01:002013-11-20T18:31:32.052+01:00Mimo prawie bliźniących tytułów "Miłość"...Mimo prawie bliźniących tytułów "Miłość" i "Umiłowana" są dość różne, ale łączy je na pewno poruszanie się w trudnych i bolesnych rejestrach. Dla czytelnika, który nie jest na coś takiego przygotowany, to może być wstrząs. Po "Ukochanej" czułam się po prostu przenicowana i przez parę tygodni nie mogłam się pozbierać. "Miłość" działa podobnie.Liraelhttps://www.blogger.com/profile/16019335287632040555noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-88777136058777436312013-11-20T17:05:36.879+01:002013-11-20T17:05:36.879+01:00Masz rację, cały akapit jest piękny. Amerykańska l...Masz rację, cały akapit jest piękny. Amerykańska literatura rzadko mnie nęci, ale ostatnio dużo dobrego słyszałam o Cynthi Ozick. Alice Walker sprawdziłam i wygląda na to, że w PL wyszedł tylko Kolor Purpury. Ale będę miała oczy szeroko otwarte, może coś nowego się ukaże.Magdalenanoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-28167010329701555062013-11-20T14:25:40.079+01:002013-11-20T14:25:40.079+01:00"Raj" zaczynałam kilka razy czytać (w or..."Raj" zaczynałam kilka razy czytać (w oryginale) i kończyłam lekturę po kilkunastu stronach.;( Przeczytany początek podobał mi się, ale chyba nie trafił w mój czas. Trzeba będzie do niego wrócić.<br />Aż zajrzałam do "Jazzu" - powiedziałabym, że cały ostatni akapit jest niezły.;)<br />Zgadzam się, że Toni Morrison warto czytać, nie tylko ze względu na Nobla. To pisarka, która może nie pisze dużo, ale nie publikuje byle czego. Z tego samego kręgu podoba mi się też Alice Walker (zwłaszcza "Possessing the secret of joy") - u nas znana chyba tylko z jednej książki. Szkoda.czytanki ankihttps://www.blogger.com/profile/00924936554265295862noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-76204331489074663032013-11-20T13:51:06.570+01:002013-11-20T13:51:06.570+01:00Pierwszą książkę pani Morrison przeczytałam z 10 l...Pierwszą książkę pani Morrison przeczytałam z 10 lat temu. Pamiętam, że w Wysokich Obcasach ukazała się recenzja Raju, który wyszedł wtedy w Polsce. Recenzja była tak przekonywująca, że postanowiłam od razu sprawdzić co to za autorka. W bibliotekach Raju jeszcze nie było więc zaczęłam od Jazzu, potem była Pieśń Salomonowa (ponoć ulubiona książka Baracka Obamy), potem The Bluest Eye. Wszystkie były zachwycające i to ostatnie zdanie z Jazzu! <br />Lata później przeczytałam Umiłowaną, która jakoś do mnie nie trafiła. Nie wiem czy to ja się zmieniłam czy to tylko ta jedna powieść mnie nie przekonała. Będę musiała sięgnąć po Dom i inne pozycje Toni Morrison żeby to zweryfikować. Co ciekawe Raju ciągle nie przeczytałam. Podsumowując, Toni Morrison warto czytać. Wg mnie to wielka pisarka.Magdalenanoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-43634559717537444042013-11-20T10:57:14.701+01:002013-11-20T10:57:14.701+01:00Albo jest kontrowersyjną nauczycielką.;)Albo jest kontrowersyjną nauczycielką.;)czytanki ankihttps://www.blogger.com/profile/00924936554265295862noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-80495188840908298382013-11-20T10:50:23.577+01:002013-11-20T10:50:23.577+01:00I ma paranoję na punkcie żony :PI ma paranoję na punkcie żony :PPiotr (zacofany.w.lekturze)https://www.blogger.com/profile/05087252794161905215noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-71268273279058743272013-11-20T10:47:54.753+01:002013-11-20T10:47:54.753+01:00Zdecydowanie tak.;) Albo jeśli bohater jest irytuj...Zdecydowanie tak.;) Albo jeśli bohater jest irytujący.;)czytanki ankihttps://www.blogger.com/profile/00924936554265295862noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-15955472774326774412013-11-20T10:43:53.298+01:002013-11-20T10:43:53.298+01:00"Dom" jest bardziej wyciszony, choć bez ..."Dom" jest bardziej wyciszony, choć bez dawki przykrych zdarzeń nie obeszło się. Tu widać jednak kunszt autorki, która nie epatuje okrucieństwem, ale na różne sposoby daje czytelnikowi do zrozumienia, że coś okropnego się wydarzyło.<br />Dla mnie "Umiłowana" była trudna w odbiorze, może czytałam ją w trudnym okresie.;( Niemniej b. mi się podobała i uważam ją za najlepszą książkę Morrison - przynajmniej z tych, które znam.czytanki ankihttps://www.blogger.com/profile/00924936554265295862noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-16191811689112492992013-11-20T10:38:08.159+01:002013-11-20T10:38:08.159+01:00No to faktycznie byłoby słabo:) Najfajniej, jak mo...No to faktycznie byłoby słabo:) Najfajniej, jak można się pokłócić, czy gniot, czy nie gniot :PPiotr (zacofany.w.lekturze)https://www.blogger.com/profile/05087252794161905215noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-60655414514897273132013-11-20T10:37:17.481+01:002013-11-20T10:37:17.481+01:00Naturalnie. W przypadku "Domu" moglibyśm...Naturalnie. W przypadku "Domu" moglibyśmy jedynie uznać, że to dobra książka.czytanki ankihttps://www.blogger.com/profile/00924936554265295862noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-81453092098733731752013-11-19T22:43:43.308+01:002013-11-19T22:43:43.308+01:00Czytałam "Miłość" i "Umiłowaną"...Czytałam "Miłość" i "Umiłowaną", obydwie powieści wspominam jako trudne w odbiorze, ale nie ze względu na wysoką literacką poprzeczkę, bo to nie jest szczególnie wymagająca proza, tylko silne emocje, jakie we mnie wywołały. Obydwie historie są takie, że długo nie można się po nich otrząsnąć. Z Twojej recenzji wynika, że "Dom" jest bardziej wyciszony.Liraelhttps://www.blogger.com/profile/16019335287632040555noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-82238147864410689662013-11-19T19:50:00.698+01:002013-11-19T19:50:00.698+01:00Dzięki. Lektura klubowa musi mieć moc:)Dzięki. Lektura klubowa musi mieć moc:)Piotr (zacofany.w.lekturze)https://www.blogger.com/profile/05087252794161905215noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-51895040612932891692013-11-19T19:47:52.081+01:002013-11-19T19:47:52.081+01:00Myślę, że każdy wybór jest dobry. "Umiłowaną&...Myślę, że każdy wybór jest dobry. "Umiłowaną" czytało mi się nieco żmudnie, ale nie wszyscy muszą mieć ten sam problem, prawda?:) Tak czy owak, lektura była w pełni satysfakcjonująca - potwierdza regułę, że dobra książka wymaga czasem wysiłku.;)czytanki ankihttps://www.blogger.com/profile/00924936554265295862noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-58970263243024688832013-11-19T19:44:35.136+01:002013-11-19T19:44:35.136+01:00Moim zdaniem "Dom" będzie b. dobrym pocz...Moim zdaniem "Dom" będzie b. dobrym początkiem znajomości. Zastanawiałam się nawet, czy nie nadawałaby się na lekturę klubową, ale jest chyba za mało kontrowersyjna.;(czytanki ankihttps://www.blogger.com/profile/00924936554265295862noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-19448338513030999752013-11-19T19:43:37.655+01:002013-11-19T19:43:37.655+01:00Kontrast jest duży, przede wszystkim w warstwie ję...Kontrast jest duży, przede wszystkim w warstwie językowej. Warto obie książki porównać, zachęcam.czytanki ankihttps://www.blogger.com/profile/00924936554265295862noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-13386485001998233312013-11-19T19:42:40.802+01:002013-11-19T19:42:40.802+01:00Może się podobać, oj może.;) Trochę się obawiałam,...Może się podobać, oj może.;) Trochę się obawiałam, że pisze tak gęsto jak w "Umiłowanej", ale widzę, że na szczęście nie. To jest czwarta książka jej autorstwa, jaką czytam, i bardzo chcę przeczytać resztę. Czyli podoba się.;)czytanki ankihttps://www.blogger.com/profile/00924936554265295862noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-58387892287048703132013-11-19T19:29:40.836+01:002013-11-19T19:29:40.836+01:00Nie czytałam jeszcze nic pióra Toni Morrison, na p...Nie czytałam jeszcze nic pióra Toni Morrison, na pewno chciałabym spróbować, ale zdecydowałabym się na początek na "Umiłowaną", a potem ewentualnie coś z późniejszej twórczości - np. tak zwięźle i przekonująco opisany przez Ciebie "Dom".Agnestohttps://www.blogger.com/profile/13910356006499443672noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-73494891618764453042013-11-19T18:39:45.063+01:002013-11-19T18:39:45.063+01:00U kogoś czytałem zachwyty nad Morrison i nabrałem ...U kogoś czytałem zachwyty nad Morrison i nabrałem ochoty, Można zacząć od "Domu", czy raczej coś innego na początek polecasz?Piotr (zacofany.w.lekturze)https://www.blogger.com/profile/05087252794161905215noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-77850404154713162422013-11-19T18:11:15.806+01:002013-11-19T18:11:15.806+01:00Znam tylko "Umiłowaną" i kontrast pomięd...Znam tylko "Umiłowaną" i kontrast pomiędzy tamtą powieścią, a tu jak mówisz skondensowaną historią jest nawet duży. Aż mnie zaintrygowałaś :-)Katarzyna Sawickahttps://www.blogger.com/profile/03079214006180687007noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-64488632643712082402013-11-19T17:11:51.112+01:002013-11-19T17:11:51.112+01:00aż wstyd przyznać, ale Toni Morrison jeszcze wcale...aż wstyd przyznać, ale Toni Morrison jeszcze wcale nie czytałam - i to nie ze strachu, że się nie będzie podobać, ale chyba raczej w obawie, że spodoba się bardzo, i wtedy co? kolejna autorka do ciagle wydłużającej się listy ulubionych? ;) Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-24164733862421118492013-11-19T15:57:02.699+01:002013-11-19T15:57:02.699+01:00Warto, naprawdę warto. Aż mi się zachciało wrócić ...Warto, naprawdę warto. Aż mi się zachciało wrócić do wcześniejszych książek Morrison.czytanki ankihttps://www.blogger.com/profile/00924936554265295862noreply@blogger.com