tag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post3955023504319557616..comments2024-03-28T21:08:40.340+01:00Comments on Czytanki Anki: Wiwisekcja wdowieństwaczytanki ankihttp://www.blogger.com/profile/00924936554265295862noreply@blogger.comBlogger23125tag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-29219803644675524922012-10-15T08:51:43.721+02:002012-10-15T08:51:43.721+02:00Celnie to określiłaś: wracać z przyjemnością, nawe...Celnie to określiłaś: wracać z przyjemnością, nawet jeśli przyjemność czytelnika nie jest ich priorytetem.;)) Zgadza się, też mam takie odczucia po lekturach książek Oates. Zastanawia mnie, dlaczego wciąż pisze o śmierci.czytanki ankihttps://www.blogger.com/profile/00924936554265295862noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-60057873297906014782012-10-14T22:39:26.307+02:002012-10-14T22:39:26.307+02:00Czytałam fragment tej książki we francuskim magazy...Czytałam fragment tej książki we francuskim magazynie Lire i wspominam jako ciekawą lekturę. Niestety sama myśl o tym, że ja również mogłabym zostać wdową, którą ten tekst automatycznie we mnie obudził, zdołowała mnie do tego stopnia, że na pewno nie zdecyduję się na przeczytanie całości ;)<br />Wciągnęłam za to Oates na listę autorek, do których z przyjemnością będę wracać, nawet jeśli przyjemność czytelnika zdecydowanie nie jest ich priorytetem.katasia_khttps://www.blogger.com/profile/05535915994731041079noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-55331790301612805012012-10-08T09:15:21.031+02:002012-10-08T09:15:21.031+02:00O tak, na Oates trzeba mieć odpowiedni nastrój i n...O tak, na Oates trzeba mieć odpowiedni nastrój i najlepiej dużo czasu. Osobiście nie miałabym nic przeciwko temu, żeby pisała zwięźlej.;)<br />Ja również gratuluję i pozdrawiam serdecznie.;)czytanki ankihttps://www.blogger.com/profile/00924936554265295862noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-74632318438149701252012-10-08T00:28:59.695+02:002012-10-08T00:28:59.695+02:00Czytałam Córkę grabarza, piekna i jednocześnie prz...Czytałam Córkę grabarza, piekna i jednocześnie przerażająca. Osobiście muszę mieć dzień na taką cieższą (psychicznie) literaturę. Korzystając gratuluję! Poszłyśmy "łeb w łeb":)) Pozdrawiam cieplutko:)Wieczór z książką - Adriannahttps://www.blogger.com/profile/12207217647881592922noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-28964187774874308932012-10-07T14:23:22.362+02:002012-10-07T14:23:22.362+02:00A które Twoim zdaniem są "te najważniejsze&qu...A które Twoim zdaniem są "te najważniejsze"? Bo to dość subiektywna sprawa.<br />Faktycznie Oates i Atwood to damskie tuzy literatury amerykańskiej i kanadyjskiej. Trudno znaleźć pisarki z młodszego pokolenia o takiej pozycji.czytanki ankihttps://www.blogger.com/profile/00924936554265295862noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-39158570716338746382012-10-07T13:18:56.221+02:002012-10-07T13:18:56.221+02:00Czytałam chyba 8 książek Oates w tym te najważniej...Czytałam chyba 8 książek Oates w tym te najważniejsze. Mam jeszcze kilka upatrzonych i kilka na półce nieprzeczytanych. Mówiąc szczerze akurat "Opowieść wdowy" to nie jest mój priorytet. Dla mnie Oates i Atwood to dwie pisarki o nieprzeciętnym talencie brylujące na scenie literackiej Ameryki Północnej. blannchehttps://www.blogger.com/profile/09274738319721526147noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-59138909444650712742012-10-06T08:50:54.757+02:002012-10-06T08:50:54.757+02:00Ja też nie byłabym w stanie czytać podobnej książk...Ja też nie byłabym w stanie czytać podobnej książki krótko po śmierci bliskiej osoby. Po pierwsze, człowiek jest zbyt obolały, żeby czytać, a po drugie, musiałby w dwójnasób przeżywać ten ból. Ale po roku chyba już można zaryzykować "Opowieść wdowy".<br /><br />"Moją siostrę..." też mam na liście.;) O książce Troppera coś mi się obiło o uszy, ale nic takiego, co bym zapamiętała. Polecić natomiast mogę <a href="http://czytankianki.blogspot.com/2012/05/wiosna-owego-roku.html" rel="nofollow"> "Wiosną owego lata" S. Hill </a>, którą napisała na podstawie własnych przeżyć - została wdową w b. młodym wieku, bodaj po roku małżeństwa.czytanki ankihttps://www.blogger.com/profile/00924936554265295862noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-19367779614035865042012-10-06T08:04:21.198+02:002012-10-06T08:04:21.198+02:00Mnie najbardziej intryguje "Moja siostra, moj...Mnie najbardziej intryguje "Moja siostra, moja miłość". Mam nadzieję, że wkrótce przeczytam.<br />Podobna tematycznie jest powieść "How to Talk to a Widower" Jonathana Troppera, z tym, że to zdecydowanie lżejszy ciężar gatunkowy.<br />Tak sobie myślę, że gdybym była na miejscu osoby aktualnie przeżywającej podobny dramat, taka wiwisekcyjna książka o śmierci bliskiej osoby byłaby chyba ostatnią, jaką chciałabym przeczytać. <br />Liraelhttps://www.blogger.com/profile/16019335287632040555noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-27256205523353050562012-10-05T13:38:13.226+02:002012-10-05T13:38:13.226+02:00Tę akurat zostawiam sobie na bliżej nieokreśloną p...Tę akurat zostawiam sobie na bliżej nieokreśloną przyszłość, jakoś nie mam zaufania do fabularyzowanych biografii.;( Na szczęście Oates tyle książek napisała, że jest w czym wybierać.;)czytanki ankihttps://www.blogger.com/profile/00924936554265295862noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-92150851536614367192012-10-05T13:31:55.309+02:002012-10-05T13:31:55.309+02:00U mnie na polce czeka "Blondynka", juz d...U mnie na polce czeka "Blondynka", juz dosc dlugo czeka, wiec chyba sie w koncu zabiore :-).czas-odnalezionyhttps://www.blogger.com/profile/14736333061358061220noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-39749319080110743652012-10-05T12:22:19.739+02:002012-10-05T12:22:19.739+02:00@ Iza
"Bestie" wpisuję zatem na listę. ...@ Iza<br /><br />"Bestie" wpisuję zatem na listę. Skoro już czytałaś, nie będzie wymówki.;)<br /><br />@ momarta<br /><br />Święte słowa, radzenia sobie ze śmiercią nie da się nauczyć. Ona zawsze zaskakuje, nawet w przypadku długiej choroby. Żałobę przechodzi się na swój własny sposób. czytanki ankihttps://www.blogger.com/profile/00924936554265295862noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-51979200035843610572012-10-05T12:11:56.860+02:002012-10-05T12:11:56.860+02:00Ja niestety jeśli chodzi o Oates pozostałam z tyłu...Ja niestety jeśli chodzi o Oates pozostałam z tyłu, więc bardzo chętnie widziałabym ją wśród klubowych lektur! Jak to było? Aha, popieram w całej rozciągłości:)!<br />Zarówno wokół tej właśnie książki Oates, jak i Tuszyńskiej jakiś czas nawet krążyłam, ale ostatecznie tematyka spowodowała, że dałam sobie spokój. Na brak różnorodnych emocji we własnym życiu nie narzekam, więc póki co, na nich poprzestanę.<br />Radzenia sobie ze śmiercią bliskich na pewno nie można się nauczyć; można tylko to przeżyć, a i tak każdy musi to zrobić po swojemu.momartahttps://www.blogger.com/profile/03620289374613570901noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-53395203170802474972012-10-05T12:06:38.182+02:002012-10-05T12:06:38.182+02:00Ja czytałam Bestie, pod dyskusję byłyby jak najbar...Ja czytałam Bestie, pod dyskusję byłyby jak najbardziej OK.Izahttps://www.blogger.com/profile/09711085100378112848noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-32962663587982620692012-10-05T12:00:40.418+02:002012-10-05T12:00:40.418+02:00Krótkie są "Bestie", "Czarna topiel...Krótkie są "Bestie", "Czarna topiel" i "Gwałt". ta ostatnia nie podobała mi się za bardzo, ale pod dyskusję nadawałaby się. Dzięki za pomysł, może rzeczywiście warto dać JCO szansę?czytanki ankihttps://www.blogger.com/profile/00924936554265295862noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-49731082567483672312012-10-05T11:57:56.128+02:002012-10-05T11:57:56.128+02:00To może jakas krótka do klubu? Ale nic nie sugeruj...To może jakas krótka do klubu? Ale nic nie sugeruję, gdyz ostatnio z czytaneim pod klub u mnie bardzo krucho:(.Izahttps://www.blogger.com/profile/09711085100378112848noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-3268958973356524052012-10-05T11:47:02.097+02:002012-10-05T11:47:02.097+02:00Zgadza się.Zgadza się.czytanki ankihttps://www.blogger.com/profile/00924936554265295862noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-27251004380193539342012-10-05T11:45:46.302+02:002012-10-05T11:45:46.302+02:00Zgadza się - wsiąkłam. To moja czwarta Oates od kw...Zgadza się - wsiąkłam. To moja czwarta Oates od kwietnia.:) Aż mi się zachciało posmakować jej w oryginale.<br /><br />Myślę, że "Opowieść wdowy" jest przede wszystkim głęboko ludzka i prawdziwa. Dla mnie to zapowiedź czegoś, co może mi się przytrafić. Na podobny temat pisała Tuszyńska w "Ćwiczeniach z utraty", ale choć to też dobra książka, jest zupełnie inna (wg mnie przede wszystkim o miłości). Obie mogą być cenną lekturą dla wdów/wdowców na późniejszym etapie żałoby, sama Oates wspomina o tym, że właśnie z innymi wdowami rozumiała się najlepiej.czytanki ankihttps://www.blogger.com/profile/00924936554265295862noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-42172806900871592422012-10-05T11:35:17.361+02:002012-10-05T11:35:17.361+02:00 Z pewnością to trudna książka. Z pewnością to trudna książka.Pisany inaczejhttps://www.blogger.com/profile/03418957720417072376noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-13315844598439645652012-10-05T11:19:11.241+02:002012-10-05T11:19:11.241+02:00Widzę, że faza na Oates u Ciebie trwa:).
Mi jeszc...Widzę, że faza na Oates u Ciebie trwa:). <br />Mi jeszcze zostało kilka do przeczytania z zasobów bibliotecznych i za parę miesięcy pewnie do neij wrcę, bo intensywnie do mnie mrugają z półek.<br /><br />A co do książki- w ostatecznym rachunku każdy musi przeżyć ją sam, ale może taka pomoc w postaci książki kogoś, kto przeszedł przez to samo, może być cenna na pewnym etapie?Izahttps://www.blogger.com/profile/09711085100378112848noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-63644071262752713092012-10-05T11:16:31.656+02:002012-10-05T11:16:31.656+02:00Fakt, na Aa nałożyły mi się dwie ostatnie lektury ...Fakt, na Aa nałożyły mi się dwie ostatnie lektury Oates: "Niebieski ptak" i "Opowieść wdowy". czytanki ankihttps://www.blogger.com/profile/00924936554265295862noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-11785163928330628802012-10-05T11:09:18.849+02:002012-10-05T11:09:18.849+02:00Zaprzeczam "Aa" wcale nie czytałem z moz...Zaprzeczam "Aa" wcale nie czytałem z mozołem :-).Marlowhttps://www.blogger.com/profile/05743983717131996580noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-66589139125209698122012-10-05T11:03:12.507+02:002012-10-05T11:03:12.507+02:00Tematyka naturalnie inna, ale styl b. podobny: Oat...Tematyka naturalnie inna, ale styl b. podobny: Oates szczegółowo, ale i dość chłodno opisuje stany emocjonalne bohaterów. Czyta się to z mozołem, ale i satysfakcją.czytanki ankihttps://www.blogger.com/profile/00924936554265295862noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-87781695846264179402012-10-05T10:50:32.986+02:002012-10-05T10:50:32.986+02:00Czytając kiedyś znakowską serię Proza, "odkry...Czytając kiedyś znakowską serię Proza, "odkryłem" Amerykańskie apetyty j.C. Oates (zresztą nie tylko to) - świetna książką ale oczywiście w innym klimacie. <br />Marlowhttps://www.blogger.com/profile/05743983717131996580noreply@blogger.com