tag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post8529091898294420253..comments2024-03-28T21:08:40.340+01:00Comments on Czytanki Anki: Rok kogutaczytanki ankihttp://www.blogger.com/profile/00924936554265295862noreply@blogger.comBlogger22125tag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-6184348913076669012018-02-08T18:39:15.578+01:002018-02-08T18:39:15.578+01:00Autentyczne zapiski autorki.Autentyczne zapiski autorki.czytanki ankihttps://www.blogger.com/profile/00924936554265295862noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-75619369252215370112018-02-08T17:54:13.415+01:002018-02-08T17:54:13.415+01:00Zaraz, zaraz. Chcę się upewnić - czy to jest fikcj...Zaraz, zaraz. Chcę się upewnić - czy to jest fikcja literacka czy autentyczne zapiski pisarki, która przez to przechodziła?Pożeraczhttps://www.blogger.com/profile/06200081855246194480noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-21805090548986607232018-02-06T18:58:21.401+01:002018-02-06T18:58:21.401+01:00Prawda?:)Prawda?:)czytanki ankihttps://www.blogger.com/profile/00924936554265295862noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-21553323294717566642018-02-06T15:32:09.515+01:002018-02-06T15:32:09.515+01:00Potencjalna tłumaczka już jest, teraz musi się tyl...Potencjalna tłumaczka już jest, teraz musi się tylko znaleźć wydawca :)Ambrosehttps://www.blogger.com/profile/06039380348372570961noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-50849803318944504312018-02-06T12:40:57.198+01:002018-02-06T12:40:57.198+01:00Rzeczywiście książka pisana jest językiem prostym,...Rzeczywiście książka pisana jest językiem prostym, co w "Roku koguta" mi nie przeszkadza, to w końcu niby-dziennik. Jeśli w tym samym stylu napisane są opowiadania, wierzę, że mogą nie brzmieć dobrze. Ciekawe, czy ukażą się po polsku.:)czytanki ankihttps://www.blogger.com/profile/00924936554265295862noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-33720272245603030902018-02-06T11:48:51.001+01:002018-02-06T11:48:51.001+01:00Ja jestem rzecz jasna z tych zachwyconych młodą cz...Ja jestem rzecz jasna z tych zachwyconych młodą czeską literaturą (zresztą starszą też), ale akurat proza Boučkovej zupełnie do mnie nie trafia. Czytałam i „Rok koguta” i zbiór jej opowiadań po czesku, i jakieś takie to jej pisanie zbyt jest dla mnie proste, bezpośrednie, gołe. W zbiorze były może ze dwa utwory, których fabuły mnie wzruszyły, ale jeśli chodzi o język, wciąż mam wrażenie, że obcuję z jakimiś nieobrobionymi notatkami. Wiem, pewnie na tej surowości i bezpośredniości polega właśnie jej styl, i chyba nikt poza mną nie narzeka ;) więc podejrzewam, że to znów kwestia tej jakiejś osobistej literackiej wrażliwości. W każdym razie z Boučkovą mam problem.naiahttps://www.blogger.com/profile/11364488379855483558noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-38533015687524170602018-02-06T10:01:19.041+01:002018-02-06T10:01:19.041+01:00;);)czytanki ankihttps://www.blogger.com/profile/00924936554265295862noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-38325691905469388852018-02-06T09:54:29.253+01:002018-02-06T09:54:29.253+01:00Pożyjemy, zobaczymy, co tam marketingowcy będą wci...Pożyjemy, zobaczymy, co tam marketingowcy będą wciskać :DPiotr (zacofany.w.lekturze)https://www.blogger.com/profile/05087252794161905215noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-45403426894100694022018-02-06T09:53:22.722+01:002018-02-06T09:53:22.722+01:00Co zrobić, trzeba kuć żelazo.;(
Albo morze.;)Co zrobić, trzeba kuć żelazo.;(<br />Albo morze.;)czytanki ankihttps://www.blogger.com/profile/00924936554265295862noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-49174561392224141732018-02-06T09:51:55.811+01:002018-02-06T09:51:55.811+01:00Tiaaa, zalew wspomnień z drugiej ręki, pospiesznie...Tiaaa, zalew wspomnień z drugiej ręki, pospiesznie kleconych biografii, albumów, książeczek dla dzieci, brrr.<br />Po górach to nie wiadomo, dla kontrastu raczej speleologia albo górnictwo :DPiotr (zacofany.w.lekturze)https://www.blogger.com/profile/05087252794161905215noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-36605417974784403232018-02-06T09:50:09.661+01:002018-02-06T09:50:09.661+01:00Będzie 1968, 1918, za rok 1939. Zawsze się coś zna...Będzie 1968, 1918, za rok 1939. Zawsze się coś znajdzie.;)<br />Oj tak, pamiętam te liche publikacje dot. gór. Ciekawe, co po górach - może lotnictwo?;)czytanki ankihttps://www.blogger.com/profile/00924936554265295862noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-77260542189985900622018-02-06T09:40:57.885+01:002018-02-06T09:40:57.885+01:00W rocznicach? Chwilowo nas czeka zalew literatury ...W rocznicach? Chwilowo nas czeka zalew literatury bohatersko-patriotycznej z okazji rocznicy odzyskania niepodległości. Gór i alpinizmu spokojnie starczy na jeszcze półtora roku najmarniej, teraz weszły w to duże wydawnictwa, więc wydrenują rynek. Kiedyś zajmowały się tym specjalistyczne oficynki, z mniejszą siłą przebicia, ale może teraz wypłyną.Piotr (zacofany.w.lekturze)https://www.blogger.com/profile/05087252794161905215noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-28628079267045383752018-02-06T09:37:27.290+01:002018-02-06T09:37:27.290+01:00Fakt, mamy wysyp książek o przyrodzie. Góry raczej...Fakt, mamy wysyp książek o przyrodzie. Góry raczej długo się nie utrzymają, liczba potencjalnych biografii jest raczej ograniczona.<br />Za to widzę nadzieję w rocznicach, będzie niedługo tego sporo.;)<br />PIW działa skromnie, ale rozważnie, mnie to odpowiada. I też liczę na archiwa.;)czytanki ankihttps://www.blogger.com/profile/00924936554265295862noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-38317634559496418142018-02-06T09:25:40.599+01:002018-02-06T09:25:40.599+01:00Na razie mamy modę na eseje przyrodnicze oraz ksią...Na razie mamy modę na eseje przyrodnicze oraz książki o górach i alpinistach. Co do reportażu, to mam wrażenie, że zaczęła się licytacja, kto znajdzie bardziej egzotyczny temat. Co do PIW-u, to nowości i zapowiedzi niewiele, ale ciekawe, może śmielej sięgną do archiwów. Piotr (zacofany.w.lekturze)https://www.blogger.com/profile/05087252794161905215noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-89253265976795339002018-02-06T09:20:46.656+01:002018-02-06T09:20:46.656+01:00Miarodajne może nie, ale moim zdaniem wciąż skutec...Miarodajne może nie, ale moim zdaniem wciąż skutecznie reklamują książki. Wierzę, że to działa, tyle że w przypadku lit. czeskiej i słowackiej pewnie wolniej.<br />Tak, przydałoby się coś nowego, albo jak dla mnie - coś starego w nowym wydaniu (jak np. książki PIW-u;))). Ciekawa jestem bardzo, co niedługo okaże się popularnym gatunkiem (reportaż wciąż trzyma się co prawda mocno, ale...).czytanki ankihttps://www.blogger.com/profile/00924936554265295862noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-57089915515787067262018-02-06T09:04:35.022+01:002018-02-06T09:04:35.022+01:00Blogi to akurat miarodajne nie są, ale chyba naród...Blogi to akurat miarodajne nie są, ale chyba naród faktycznie jest spragniony czegoś nowego, w sumie po sobie widzę, że chętniej biorę pod uwagę takie książki. Piotr (zacofany.w.lekturze)https://www.blogger.com/profile/05087252794161905215noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-60890291185232945132018-02-06T09:02:04.292+01:002018-02-06T09:02:04.292+01:00Na pewno by woleli.
Mnie cieszy dodatkowo, że Ci p...Na pewno by woleli.<br />Mnie cieszy dodatkowo, że Ci poszukiwacze i ryzykanci trafili na podatną niszę, bo zainteresowanie literaturą naszych południowych sąsiadów nieco wzrosło, przynajmniej tak sugerują blogi. W bibliotekach te książki też cieszą się wzięciem.<br />czytanki ankihttps://www.blogger.com/profile/00924936554265295862noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-45219305153573299822018-02-06T08:41:51.580+01:002018-02-06T08:41:51.580+01:00Jednak podejrzewam, że wszyscy woleli wydawać King...Jednak podejrzewam, że wszyscy woleli wydawać Kinga i Ludluma niż szukać jakichś Czechów. Dobrze, że znaleźli się energiczni poszukiwacze. Ja sobie część tych "egzotycznych" autorów wypisuję, na zaś. Ale coraz chętniej szukam nowych smaków.Piotr (zacofany.w.lekturze)https://www.blogger.com/profile/05087252794161905215noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-59174933365595812682018-02-06T08:37:23.850+01:002018-02-06T08:37:23.850+01:00No właśnie - przez lata dominowały te same nazwisk...No właśnie - przez lata dominowały te same nazwiska, potem długo nic i nagle wysyp talentów. Podobnie było zresztą w kinie, mam wrażenie.<br />W zeszłym roku duże wrażenie zrobiła na mnie "Piąta łódź" Kompanikovej (wciąż zbieram się, żeby o niej napisać), a coś czuję, że równie dobrych książek znajdzie się jeszcze sporo wśród ostatnio wydawanych przez Aferę i Książkowe Klimaty. Żeby tak doba trwała dwa razy dłużej.;)czytanki ankihttps://www.blogger.com/profile/00924936554265295862noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-62025207754522817732018-02-06T08:32:54.751+01:002018-02-06T08:32:54.751+01:00Mocna, to prawda. I wcale nie odosobniona.
Sama z...Mocna, to prawda. I wcale nie odosobniona. <br />Sama znam dwa przypadki adoptowanych rodzeństw, w obu były poważne kłopoty. Stanowczo za mało o tym problemie się mówi.czytanki ankihttps://www.blogger.com/profile/00924936554265295862noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-64907798447308059852018-02-05T18:43:00.891+01:002018-02-05T18:43:00.891+01:00Pamiętam, jak literatura czeska ograniczała się do...Pamiętam, jak literatura czeska ograniczała się do Szwejka i przygód Rumcajsa dla dzieci, ostatecznie Hrabala z Kunderą, i zastanawiam się, czy faktycznie kilkanaście lat temu było u Czechów tak słabo, czy u nas nikt nie umiał nic wyszukać i wypromować. Bo teraz, jeśli wierzyć recenzjom, mamy wysyp świetnej literatury. Ja jak zwykle nie nadążam za nowościami, ale zdążyłem już poznać Prochazkovą i faktycznie napisała bardzo dobry kryminał. Piotr (zacofany.w.lekturze)https://www.blogger.com/profile/05087252794161905215noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-26036278096686037822018-02-05T17:07:50.677+01:002018-02-05T17:07:50.677+01:00Mocna lektura, a przynajmniej taki obraz wyłania s...Mocna lektura, a przynajmniej taki obraz wyłania się z Twojej recenzji. Tematyka interesująca, tym bardziej, że niedawno przysłuchiwałem się rozmowie prowadzonej właśnie na temat adoptowanych dzieci.Ambrosehttps://www.blogger.com/profile/06039380348372570961noreply@blogger.com