tag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post4606067242747132098..comments2024-03-19T09:20:20.506+01:00Comments on Czytanki Anki: Klub czytelniczy (odc. 18) – Kalamburkaczytanki ankihttp://www.blogger.com/profile/00924936554265295862noreply@blogger.comBlogger197125tag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-74427977312005993842014-01-30T09:22:35.749+01:002014-01-30T09:22:35.749+01:00Dziękuję za opinię. Sądziłam, że Musierowicz nie j...Dziękuję za opinię. Sądziłam, że Musierowicz nie jest tak urokliwa dla nastolatków jak kiedyś, ale najwyraźniej się myliłam. Pozdrawiam.;)czytanki ankihttps://www.blogger.com/profile/00924936554265295862noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-1344538493197838402014-01-30T03:11:09.289+01:002014-01-30T03:11:09.289+01:001. Będę ją polecać
2.Może z pewnością
3.Uczy i to...1. Będę ją polecać <br />2.Może z pewnością<br />3.Uczy i to bardzo :) <br />4.Pozostałe książki są świetne. Chociaż ostatnio uważałam, że losy Borejków, były zabawniejsze i ciekawsze, gdy Pulpa była mała ( np. podczas pisania listów do matki ). W ogóle losy, gdy Gabrysia nie miała dzieci. Potem wszystko zaczęło się zmieniać. I tak jak wspominałam poprzednio uważałam tak, po przeczytaniu ,, tygrys i róża'' , a w szczególności ,,imienin'' zmieniłam zdanie. Życie rodziny stało się ciekawsze. Zdarzają się także zabawne akcje ( np. bójki Ignacego Grzegorza i Józinka) Cykl zaczął stawać się ciekawszy.Dowiadujemy się co stało się z Anielą Kowalik , Kreską. <br />5. Książki z cyklu jeżycjady są świetne. Jako czternastolatka często się w nie wczytuję :) Namówiłam także, wiele osób do rozpoczęcia przygody z rodziną Borejko <br /><br />Kamjkahttps://www.blogger.com/profile/15774041296717015752noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-32861117373056419642012-07-29T17:13:22.593+02:002012-07-29T17:13:22.593+02:00Umknęło mi to.Umknęło mi to.czytanki ankihttps://www.blogger.com/profile/00924936554265295862noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-80859314093161968512012-07-29T12:32:34.629+02:002012-07-29T12:32:34.629+02:00Owszem w pierwszym rozdziale ;-)Owszem w pierwszym rozdziale ;-)moleslawhttps://www.blogger.com/profile/10524039420328358670noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-37713474620236835552012-07-28T14:38:49.276+02:002012-07-28T14:38:49.276+02:00Takie włamania zawsze mile widziane, szkoda tylko,...Takie włamania zawsze mile widziane, szkoda tylko, że lakoniczne.;)<br /><br />Ad 3 Było coś na ten temat w Kalamburce?czytanki ankihttps://www.blogger.com/profile/00924936554265295862noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-74720321527013085102012-07-28T11:50:26.538+02:002012-07-28T11:50:26.538+02:00Wyłamię się i otwarcie napiszę że wszystkie części...Wyłamię się i otwarcie napiszę że wszystkie części Jeżycjady ze "Spręzyną" włącznie bardzo lubię,bardzo. <br /> 1.Bedę polecać<br /> 2.Teoretycznie może ;-)<br /> 3.Pewnie że działa wychowawczo, np. uczy że jesli masz z punktu A do punktu B dwie minuty pieszo nie należy brać samochodu.<br /> Co do reszty nie wiem.moleslawhttps://www.blogger.com/profile/10524039420328358670noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-46431196568289802092012-06-19T08:53:09.815+02:002012-06-19T08:53:09.815+02:00Bardzo ciekawa dyskusja, dziękuję za link. Najbard...Bardzo ciekawa dyskusja, dziękuję za link. Najbardziej spodobało mi się stwierdzenie, że K to apokryf. <br />Co do samej Mili - ilu czytelników, tyle wrażeń i interpretacji.;)czytanki ankihttps://www.blogger.com/profile/00924936554265295862noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-5718898334653422602012-06-18T21:29:22.674+02:002012-06-18T21:29:22.674+02:00O, a wczoraj na forum Fanów MM pojawił się wątek o...O, a wczoraj na forum Fanów MM pojawił się wątek o Gizeli - i okazuje się, że nie tylko mnie nie podoba się zachowanie Mili.<br />http://forum.gazeta.pl/forum/w,25788,136717194,,Gizela.html?v=2Maniaczytaniahttps://www.blogger.com/profile/17217308736113551151noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-24071711979758347412012-06-08T12:41:51.527+02:002012-06-08T12:41:51.527+02:00Czy to znaczy, że Twoja ocena książki uległa zmian...Czy to znaczy, że Twoja ocena książki uległa zmianie?;)czytanki ankihttps://www.blogger.com/profile/00924936554265295862noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-24878857162653992712012-06-07T19:38:09.569+02:002012-06-07T19:38:09.569+02:00o rany... co za bezsensowne połączenie postaci... ...o rany... co za bezsensowne połączenie postaci... chyba lepiej mi było bez tej świadomości :( buuuuu....Sempeankahttps://www.blogger.com/profile/11872744674339566094noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-71624540141859055692012-06-07T19:18:13.741+02:002012-06-07T19:18:13.741+02:00Rozmawiałam niedawno ze znajomym 13-latkiem o ksią...Rozmawiałam niedawno ze znajomym 13-latkiem o książkach i właśnie "Tego obcego" wymienił jako najciekawszą lekturę szkolną. Zdziwił mnie, bo na drugim miejscu umieścił "Anię z Zielonego Wzgórza" - myślałam, że to "dziewczyńska" lektura.<br /><br />Mnie też w czasach szkolnych b. podobał się "Ten obcy", pamiętam, że później przeczytałam wszystkie dostępne książki Jurgielewiczowej.<br /><br />Bajkowe morały mają wg mnie tę cechę, że przez swoją obrazowość łatwiej przemawiają do dziecka i lepiej zapadają w pamięć. Poza tym bajki najwyraźniej są dobre w każdym wieku - jakiś czas temu pojawiło się sporo terapii opartych właśnie na bajkach. Ostatnio National Geographic zaczął wydawać baśnie z różnych zakątków świata i chyba są przeznaczone dla dorosłych czytelników. Muszę się im przyjrzeć.czytanki ankihttps://www.blogger.com/profile/00924936554265295862noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-10776241088669998802012-06-07T19:07:54.524+02:002012-06-07T19:07:54.524+02:00Mnie to tak uderzyło, że sprawdziłam. Otóż TP pows...Mnie to tak uderzyło, że sprawdziłam. Otóż TP powstała w 1991 r., wcześniej telefonami zarządzało przedsiębiorstwo państwowe Poczta Polska, Telefon i Telegraf. U mnie w domu telefon pojawił się b. późno, bo dopiero ok. 1992 r., ale nie przypominam sobie, żeby szczęśliwi posiadacze tego luksusu mówili choćby o komunikacji.;)<br />Wydaje mi się zresztą, że termin "telekomunikacja" jest w ogóle dość nowy, podobnie jak marketing i logistyka. No bo cóż to jest jakieś 20 lat dla słowa.;)<br />W sumie takie potknięcie to drobiazg.czytanki ankihttps://www.blogger.com/profile/00924936554265295862noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-62614624836122420062012-06-07T19:01:20.813+02:002012-06-07T19:01:20.813+02:00W encyklopedii Jeżycjady (http://jezycjadowaencykl...W encyklopedii Jeżycjady (http://jezycjadowaencyklopedia.npx.pl/readarticle.php?article_id=67) ta informacja jest rónież potwierdzona.;)czytanki ankihttps://www.blogger.com/profile/00924936554265295862noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-81050553446169201472012-06-07T17:02:31.853+02:002012-06-07T17:02:31.853+02:00Bahdaja też czytałam, ale Niziurskiego bardzo mało...Bahdaja też czytałam, ale Niziurskiego bardzo mało. Pamiętam, że bardzo mi się spodobał "Ten obcy" Jurgielewiczowej, kiedy przerabialiśmy to w szkole - może też powinnam sobie powtórzyć?:)<br /><br />Ja tam uważam, że dobrych bajek nigdy z dużo. Rozwijają wyobraźnię, a wiele z nich zawiera pouczające morały:).Ania Markowskahttps://www.blogger.com/profile/02856544259692716791noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-71256752354583637922012-06-07T16:56:15.049+02:002012-06-07T16:56:15.049+02:00Musierowicz użyła słowa "telekomunikacja"...Musierowicz użyła słowa "telekomunikacja", może chodziło jej o Urząd Telekomunikacji? Nie wiem, jak w potocznych rozmowach określało się wówczas tę instytucję.Ania Markowskahttps://www.blogger.com/profile/02856544259692716791noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-89943926414388817762012-06-07T16:47:49.586+02:002012-06-07T16:47:49.586+02:00Skojarzenie? Nie, nie o skojarzenia tu chodzi, a o...Skojarzenie? Nie, nie o skojarzenia tu chodzi, a o fakty, przecież w "Kalamburce" występuje Kazimierz Trak, mąż Gizeli, jest też mowa o zamianie mieszkań: pani Trak po śmierci męża przeprowadziła się do mieszkania dotychczas zajmowanego przez Borejków, a oni do jej lokum przy Roosevelta. <br /><br />Nie przypominam sobie, żeby ta postać występowała poza "Kwiatem kalafiora", ale mogę się mylić.Ania Markowskahttps://www.blogger.com/profile/02856544259692716791noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-59253918286688542972012-06-07T15:05:27.685+02:002012-06-07T15:05:27.685+02:00zaraz zaraz... a skąd Wam się wzięło to skojarzeni...zaraz zaraz... a skąd Wam się wzięło to skojarzenie z panią Trak? To chyba jakiś absurd... przecież ona nie ma w sobie nic z Gizeli w "Kwiecie kalafiora" i jest tam zupełnie obca małoletnim Borejkównom... nic z tego nie rozumiem...Sempeankahttps://www.blogger.com/profile/11872744674339566094noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-83180605592191738162012-06-07T13:13:37.702+02:002012-06-07T13:13:37.702+02:00No popatrz, a ja czytając K byłam przekonana, że G...No popatrz, a ja czytając K byłam przekonana, że Gizela to stała bywalczyni w domu Borejków. Hm.czytanki ankihttps://www.blogger.com/profile/00924936554265295862noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-45129418574929834522012-06-06T17:56:30.449+02:002012-06-06T17:56:30.449+02:00O ile dobrze pamiętam, pani Trak została wspomnian...O ile dobrze pamiętam, pani Trak została wspomniana tylko w "Kwiecie kalafiora" jako osoba, która zamieniła się z Borejkami na mieszkania. Później słowa o niej nie było (jestem tego pewna na 99%), aż objawiła się w "Kalamburce" jako Gizela, opiekunka Mili.Eireannhttps://www.blogger.com/profile/14118355991750247420noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-58211367325013133032012-06-06T08:19:07.073+02:002012-06-06T08:19:07.073+02:00To znaczy, że Gizela dopiero w K dostała imię, a w...To znaczy, że Gizela dopiero w K dostała imię, a wcześniej pojawiała się jako p. Trak?czytanki ankihttps://www.blogger.com/profile/00924936554265295862noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-65096955324119987652012-06-05T19:59:30.269+02:002012-06-05T19:59:30.269+02:00Takich zgrzytów w całym cyklu jest co najmniej kil...Takich zgrzytów w całym cyklu jest co najmniej kilka. Gizela pierwszy raz wspomniana jest chyba właśnie w "Kalamburce"! Troszkę nie wyszło autorce łączenie jej z panią Trak z "Kwiatu kalafiora".<br />We mnie największy sprzeciw wzbudziła wizja Pulpecji biegnącej na widok gościa do regału z wydawnictwami z drugiego obiegu. Tego nawet pod Borejkowską beztroskę podciągnąć się nie da... :-/Eireannhttps://www.blogger.com/profile/14118355991750247420noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-92087448124353336292012-06-05T19:45:07.536+02:002012-06-05T19:45:07.536+02:00Znam te Baśnie, też ich sporo czytałam, tyle że pó...Znam te Baśnie, też ich sporo czytałam, tyle że później.;) Mój ojciec nawet się kiedyś wściekł, że czytam głównie "bajki" (co nie było prawdą), a była najwyższa pora, żebym zaczęła czytać coś sensownego. Mocno przesadził, chyba mi nie zaszkodziły.;)<br />Ożogowską znałam chyba całą (że też o niej zapomniałam!), Anię naturalnie też. Plus Niziurski i Bahdaj ok. 12 roku życia.czytanki ankihttps://www.blogger.com/profile/00924936554265295862noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-30927213440357507362012-06-05T19:38:47.621+02:002012-06-05T19:38:47.621+02:00Ja wracam do tych kilku tomów Jeżycjady, które zdą...Ja wracam do tych kilku tomów Jeżycjady, które zdążyłam przeczytać, ale tylko myślami.;) I myślę o nich zawsze ciepło.<br /><br />Tło wydarzeń jest istotne, choć akurat w K detali było dla mnie zbyt dużo. OK, niech dzieci wiedzą, że pismo Dialog poświęcone jest dramaturgii, radioodbiornik był frimy x, ale skoro autorka chciała stworzyć wiarygodne realia, powinna wiedzieć/pamiętać, że w latach 80-tych usług telefonicznych nie świadczyła TP. Drobiazg, ale rzucił mi się w oczy. Zwłaszcza że to nie jest zamierzchła przeszłość.czytanki ankihttps://www.blogger.com/profile/00924936554265295862noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-62299849010239619202012-06-05T19:31:08.119+02:002012-06-05T19:31:08.119+02:00Dobrze powiedziane - Gizela jest postacią niejedno...Dobrze powiedziane - Gizela jest postacią niejednoznaczną. Przez długi czas myślałam, że to stereotypowa stara panna czyli zgryźliwa, oschła itp., a tu niespodzianka! Okazało się, że nawet adoratorów miała.;)<br />Z tego, co piszesz, wynika, że jej postać ewidentnie została rozbudowana na siłę. Zwrócę na nią uwagę, jeśli będę czytać cykl od początku, a na to się zanosi.;)<br />Faktycznie scena występu Ignasia była grubą kreską rysowana, ale podobnych znalazłoby się tam więcej. Mnie np. niezbyt podobała się historia ze złodziejaszkiem.czytanki ankihttps://www.blogger.com/profile/00924936554265295862noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-58586862292290428672012-06-05T19:19:00.210+02:002012-06-05T19:19:00.210+02:00Ad.5. Zależy, co się rozumie przez dzieciństwo. Sp...<b>Ad.5.</b> Zależy, co się rozumie przez dzieciństwo. Sporo klasycznej literatury dziecięcej mnie ominęło z przyczyn, powiedzmy, obiektywnych. Najwcześniej zaczytywałam się "Baśniami narodów Związku Radzieckiego", serią "Poczytaj mi, mamo" i takim cyklem kwadratowych książeczek z krasnalem na okładce. Do dziś wracam chętnie (od czasu do czasu) do "Ani z Zielonego Wzgórza", "Tajemnicy zielonej pieczęci" Ożogowskiej, "Zwyczajnego życia" Chmielewskiej i kilku tomów "Jeżycjady" właśnie. Powody to temat na odrębną notkę:).Ania Markowskahttps://www.blogger.com/profile/02856544259692716791noreply@blogger.com