tag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post5137742747107889212..comments2024-03-26T20:22:37.164+01:00Comments on Czytanki Anki: Migawka z Wiedniaczytanki ankihttp://www.blogger.com/profile/00924936554265295862noreply@blogger.comBlogger32125tag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-36233199255944809202016-04-26T09:42:59.241+02:002016-04-26T09:42:59.241+02:00Niech Ci będzie.;)
Podwyższony cholesterol brzmi d...Niech Ci będzie.;)<br />Podwyższony cholesterol brzmi dla mnie jak bajka o żelaznym wilku (jeszcze;)), tylko wzrost wagi jakoś przemawia mi do rozsądku.;)czytanki ankihttps://www.blogger.com/profile/00924936554265295862noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-7599844647414864222016-04-26T07:39:48.491+02:002016-04-26T07:39:48.491+02:00Nie ma czego zazdrościć. Waga jest niezłym wskaźni...Nie ma czego zazdrościć. Waga jest niezłym wskaźnikiem, a jak go brakuje, bo jest "przepustowość", to nie ma hamulców. I potem człowiek się dziwi, że cholesterol podchodzi pod trzy setki :(Bazylhttps://www.blogger.com/profile/12040007677699875121noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-69560619038442376912016-04-24T12:09:06.600+02:002016-04-24T12:09:06.600+02:00W mojej parafii dary były chyba mocno przebrane, b...W mojej parafii dary były chyba mocno przebrane, bo kojarzę tylko mleko sojowe. Pamiętam za to dwie czekolady przywiezione przez kogoś ze Stanów - smak zwykły, ale postaci z kreskówek Disneya na opakowaniu oraz te same motywy wytłoczone na tabliczce uważałam za cud świata.;) Te opakowania były przechowywane przeze mnie później przez lata, wąchane zresztą też często były.<br />A "przepustowości" Ci zazdroszczę, Bazyl.;)<br />czytanki ankihttps://www.blogger.com/profile/00924936554265295862noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-68736050643807402852016-04-24T08:01:24.580+02:002016-04-24T08:01:24.580+02:00A ja akurat z tych co mogą :P Co ciekawe, pacholęc...A ja akurat z tych co mogą :P Co ciekawe, pacholęciem będąc wypinałem się ponoć na podrabiane frykasy, którymi, wzgardzonymi przez wnuka, babcia podkarmiała moich znajomych :) Pamiętam za to jak w salce katechetycznej zostaliśmy poczęstowani przez księdza batonikami z "darów". Nie wiem czy to był Milky Way, czy inna marka, ale pamiętam, że podzielonym na kawałeczki, zachwycałem się bodaj tydzień. Dziś mam na raz, bo odrabiam straty z dzieciństwa :PBazylhttps://www.blogger.com/profile/12040007677699875121noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-18968335395133222872016-04-17T11:54:55.328+02:002016-04-17T11:54:55.328+02:00Pamiętam czasy, kiedy dorośli bombonierki nosili d...Pamiętam czasy, kiedy dorośli bombonierki nosili do urzędów, chcąc załatwić jakąś sprawę. Cukierki rzeczywiście były dostępne, zwłaszcza te landrynki i miętusy.<br />Nie powiem, sama też często kupuję czekoladę, choć staram się ograniczać zapędy. Co innego testowanie nowych połączeń typu czekolada z wasabi, solą lub chili.;)<br /><br />Cytowany fragment pochodzi z większej całości, która prawdopodobnie zostanie wydana przez Austerię.<br />czytanki ankihttps://www.blogger.com/profile/00924936554265295862noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-73820417463756219492016-04-16T21:40:27.127+02:002016-04-16T21:40:27.127+02:00Spodobał mi się ten fragment.
Nie mogę sobie przyp...Spodobał mi się ten fragment.<br />Nie mogę sobie przypomnieć jak to z czekoladą było jak byłam dzieckiem, ale dzieckiem byłam ponad pół wieku temu.....obawiam się, że jej prostu nie jadłam, bo jej nam nie kupowano. Cukierki i owszem, bo pewno były tańsze.<br />Ale za to, gdy poszłam mając 18 lat do swojej pierwszej pracy to w niej klienci wywdzięczali się nam właśnie czekoladą. Później były kartki, później jakoś jej nie jadaliśmy w mojej rodzinie a od jakiegoś czasu nie ma wyjścia do sklepu, by ona nie została włożona do koszyka.<br />Wiwat czekolada.<br /><br />Spodobał mi się Roth, którego nie znam w tym fragmencie.natannahttps://www.blogger.com/profile/12203788017700784255noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-1802354399557382742016-04-13T13:01:20.601+02:002016-04-13T13:01:20.601+02:00okej, okej;)okej, okej;)czytanki ankihttps://www.blogger.com/profile/00924936554265295862noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-35134779551173934142016-04-13T12:45:44.846+02:002016-04-13T12:45:44.846+02:00Nie dziękuję, żeby nie zapeszyć :DNie dziękuję, żeby nie zapeszyć :DPiotr (zacofany.w.lekturze)https://www.blogger.com/profile/05087252794161905215noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-68482904028047751812016-04-13T12:42:39.218+02:002016-04-13T12:42:39.218+02:00Czego Ci życzę z całego serca.;)Czego Ci życzę z całego serca.;)czytanki ankihttps://www.blogger.com/profile/00924936554265295862noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-58987235961062656662016-04-13T12:37:21.022+02:002016-04-13T12:37:21.022+02:00Ech. Może w następnym wcielenie urodzę się jako sm...Ech. Może w następnym wcielenie urodzę się jako smukły atleta z ponadprzeciętną przemianą materii :PPiotr (zacofany.w.lekturze)https://www.blogger.com/profile/05087252794161905215noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-36778503390394158602016-04-13T12:35:26.191+02:002016-04-13T12:35:26.191+02:00Taka karma.;(Taka karma.;(czytanki ankihttps://www.blogger.com/profile/00924936554265295862noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-14574993593433319272016-04-13T12:32:39.796+02:002016-04-13T12:32:39.796+02:00Ja to nigdy nie mogłem bezkarnie, niestety. Ja to nigdy nie mogłem bezkarnie, niestety. Piotr (zacofany.w.lekturze)https://www.blogger.com/profile/05087252794161905215noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-79894470604349275262016-04-13T12:31:32.754+02:002016-04-13T12:31:32.754+02:00Nadmiar kalorii faktycznie działa zniechęcająco. T...Nadmiar kalorii faktycznie działa zniechęcająco. To już nie te lata, kiedy można było bezkarnie zjadać kila tabliczek na tydzień.;(czytanki ankihttps://www.blogger.com/profile/00924936554265295862noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-45414459521349661012016-04-13T12:29:25.004+02:002016-04-13T12:29:25.004+02:00Mnie przytłaczają tylko braki w portfelu i myśl o ...Mnie przytłaczają tylko braki w portfelu i myśl o tym, że łatwo się zje, a trudno się schudnie, niestety.Piotr (zacofany.w.lekturze)https://www.blogger.com/profile/05087252794161905215noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-50846723265242893242016-04-13T12:27:24.893+02:002016-04-13T12:27:24.893+02:00Uwielbiam czekoladę, ale ten nadmiar mnie przytłac...Uwielbiam czekoladę, ale ten nadmiar mnie przytłacza.;)czytanki ankihttps://www.blogger.com/profile/00924936554265295862noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-75232148466124372832016-04-13T12:12:15.820+02:002016-04-13T12:12:15.820+02:00Ja to akurat bym wiedział, po co tyle towaru i chę...Ja to akurat bym wiedział, po co tyle towaru i chętnie bym testował wynalazki :)Piotr (zacofany.w.lekturze)https://www.blogger.com/profile/05087252794161905215noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-67777542088148042082016-04-13T12:07:12.911+02:002016-04-13T12:07:12.911+02:00Właściwie u nas było podobnie, herbatę tylko my z ...Właściwie u nas było podobnie, herbatę tylko my z siostrą słodziłyśmy. A dzisiaj mijając dział ze słodyczami w dowolnym supermarkecie, zastanawiam się, po co aż tyle tego towaru.;) Zawrotu głowy można dostać.;(czytanki ankihttps://www.blogger.com/profile/00924936554265295862noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-24981365244989573022016-04-13T11:44:57.210+02:002016-04-13T11:44:57.210+02:00U nas w domu cukier nigdy nie schodził, tyle co do...U nas w domu cukier nigdy nie schodził, tyle co do herbaty, więc można go było sypać w blok :DPiotr (zacofany.w.lekturze)https://www.blogger.com/profile/05087252794161905215noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-78527641550020070372016-04-13T11:17:03.004+02:002016-04-13T11:17:03.004+02:00Skoro nie musi już kupować go na kartki, można zas...Skoro nie musi już kupować go na kartki, można zaszaleć.;)czytanki ankihttps://www.blogger.com/profile/00924936554265295862noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-9915436354834128732016-04-13T11:10:29.696+02:002016-04-13T11:10:29.696+02:00Babcia nie żałuje cukru najwidoczniej :)Babcia nie żałuje cukru najwidoczniej :)Piotr (zacofany.w.lekturze)https://www.blogger.com/profile/05087252794161905215noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-39595241433315935032016-04-13T10:59:12.365+02:002016-04-13T10:59:12.365+02:00Właśnie - wydawałoby się, że dziatwa ma teraz do w...Właśnie - wydawałoby się, że dziatwa ma teraz do wyboru o niebo lepsze czekolady, a tu proszę, niespodzianka.;)<br />Ja też jakoś nie przepadam za tymi czekoladami, masa krytyczna została przekroczona dekady temu.;)czytanki ankihttps://www.blogger.com/profile/00924936554265295862noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-41302083106035633142016-04-13T10:54:06.320+02:002016-04-13T10:54:06.320+02:00Moja mama do dziś robi blok na rodzinne imprezy i ...Moja mama do dziś robi blok na rodzinne imprezy i oczywiście najbardziej się nim zajada najmłodsze pokolenie, wydawałoby się, że zupełnie zblazowane słodyczowo :P Czekolady z chrupkami są, ale jakoś nie przepadam.Piotr (zacofany.w.lekturze)https://www.blogger.com/profile/05087252794161905215noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-35379543261265141152016-04-13T10:49:24.405+02:002016-04-13T10:49:24.405+02:00Pewnie masz rację, moja pamięć wyparła takie drobi...Pewnie masz rację, moja pamięć wyparła takie drobiazgi.;) Ale dobremu blokowi nie odmówię i dziś. I trochę bawi mnie, że producenci czekolad wprowadzili jakiś czas temu coś podobnego do chrupki.;)czytanki ankihttps://www.blogger.com/profile/00924936554265295862noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-16017864024052808752016-04-13T10:35:45.156+02:002016-04-13T10:35:45.156+02:00Blok to raczej na pewno po stanie wojennym, przeci...Blok to raczej na pewno po stanie wojennym, przecież mleko w proszku już musiało być w sprzedaży :) Sam kruszyłem wafle i mieszałem masę...Piotr (zacofany.w.lekturze)https://www.blogger.com/profile/05087252794161905215noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-50424693962745793872016-04-13T10:33:03.259+02:002016-04-13T10:33:03.259+02:00Może to była krótka seria.;(
My raczej szliśmy w k...Może to była krótka seria.;(<br />My raczej szliśmy w kierunku bloku czekoladowego, ale to pewnie już po stanie wojennym było.czytanki ankihttps://www.blogger.com/profile/00924936554265295862noreply@blogger.com