tag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post5960046541075348307..comments2024-03-18T22:29:51.702+01:00Comments on Czytanki Anki: Klub Czytelniczy (odc. 27) - Szarańczaczytanki ankihttp://www.blogger.com/profile/00924936554265295862noreply@blogger.comBlogger174125tag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-49289453840666256152013-03-19T13:13:21.701+01:002013-03-19T13:13:21.701+01:00Szarańcza wody raczej nie pije, więc...;)Szarańcza wody raczej nie pije, więc...;)czytanki ankihttps://www.blogger.com/profile/00924936554265295862noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-26463709886561017692013-03-19T13:09:33.355+01:002013-03-19T13:09:33.355+01:00Iza, a bo doktor nie był całkowicie podobny do owa...Iza, a bo doktor nie był całkowicie podobny do owadów, miał tylko niektóre ich cechy :)<br />Izabela (ta z książki) wspominała jeszcze o wybałuszonych oczach doktora. Takie oczy mają szarańcze ;)<br /><br />Agnieszka (koczowniczka)https://www.blogger.com/profile/12007125482129713740noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-29522959689896789332013-03-19T13:01:46.250+01:002013-03-19T13:01:46.250+01:00Wydaje mi się, że niepicie wody i konsumowanie tra...Wydaje mi się, że niepicie wody i konsumowanie trawy przez doktora musi coś oznaczać :-)Agnieszka (koczowniczka)https://www.blogger.com/profile/12007125482129713740noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-12916851669740061792013-03-18T16:12:32.837+01:002013-03-18T16:12:32.837+01:00Koczowniczko, bardzo ciekawa i świetnie udokumento...Koczowniczko, bardzo ciekawa i świetnie udokumentowana opinia!Liraelhttps://www.blogger.com/profile/16019335287632040555noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-9245760856632525252013-03-18T14:14:15.226+01:002013-03-18T14:14:15.226+01:00Hm, a podejście "Pan Bóg dał, Pan Bóg wziął&q...Hm, a podejście "Pan Bóg dał, Pan Bóg wziął" to nie fatum?:)czytanki ankihttps://www.blogger.com/profile/00924936554265295862noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-81805079285606460702013-03-18T14:03:52.340+01:002013-03-18T14:03:52.340+01:00Też jestem pod wrażeniem:).
Marguez dokonał tu chy...Też jestem pod wrażeniem:).<br />Marguez dokonał tu chyba odwrotności antopomorfizacji:).<br />Nie pasuje mi do tego owadziego charakteru doktora tylko jedno (nie, żebym czepiała się analizy Koczowniczki) - fakt, że wyleczył doktora ŻEBY ten go godnie pochował.<br /><br />P.S. Odnośnie fatum, bo mignął mi komentarz w mailu - z religia to chyba nie ma nic wspólnego, przynajmniej z tą, która dominuje w Ameryce Pd. Wręcz zaryzykowałaby tezę,że jest sprzeczne. Natomiast fatum (czy raczej predystynację) mamy w kalwinizmie.<br />Także prędzej wynika to z mieszanki kulturowej.<br />Jeśłi jużIzahttps://www.blogger.com/profile/09711085100378112848noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-88176831614987247222013-03-18T13:37:53.096+01:002013-03-18T13:37:53.096+01:00Jestem pod wrażeniem Twojego porównania. Zapachnia...Jestem pod wrażeniem Twojego porównania. Zapachniało "Przemianą" Kafki.;)<br />Mam podobne ogólne wrażenia z lektury.;)czytanki ankihttps://www.blogger.com/profile/00924936554265295862noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-28767009191023486972013-03-18T13:36:02.868+01:002013-03-18T13:36:02.868+01:00Widzę, że "Kronika" ma już mały fan club...Widzę, że "Kronika" ma już mały fan club.;)<br />Wydaje mi się, że poczucie fatum dość często pojawia się w lit. iberoamerykańskiej. Ciekawe, na ile jest to związane z religią.czytanki ankihttps://www.blogger.com/profile/00924936554265295862noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-90648937535286150232013-03-18T11:40:16.386+01:002013-03-18T11:40:16.386+01:00Ad. 5. Tytuł moim zdaniem odnosi się do szarańczy ...Ad. 5. Tytuł moim zdaniem odnosi się do szarańczy ludzkiej, z tym że nie tylko do ludności przybyłej w ślad za kompanią bananową, ale również do doktora. <br /><br />O podobieństwie doktora do szarańczy-owada świadczą następujące fakty:<br />1. Szarańcza żywi się głównie trawą (dokładnie tak jak nasz doktor!).<br />2. Szarańcza nie pije wody pochodzącej z zewnątrz, lecz wytwarza ją w swoim organizmie w procesie spalania cukrów (doktor również nie pił wody pochodzącej z miasteczka!)<br />3. Szarańcza występuje najczęściej w stadach, ale bywają też osobniki unikające sąsiadów (jak doktor!). <br />4. Izabela wspominała o tym, że oczy doktora lśnią żółtawo (jak u szarańczy). <br />5. Szarańcze-owady pożerają się wzajemnie. Przybysze też jakby "pożarli" doktora, bo odebrali mu pracę i pacjentów.<br /> <br />Książkę przeczytałam z wielką ciekawością i oceniam ją wysoko. To prawda, że jest w niej wiele niejasności, ale to mi nie przeszkadzało. Najbardziej podobała mi się narracja z punktu widzenia pułkownika i Izabeli, mniej - z punktu widzenia chłopca; odniosłam wrażenie, że chłopiec myśli zbyt dorośle jak na swój wiek. Agnieszka (koczowniczka)https://www.blogger.com/profile/12007125482129713740noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-26428602104220776042013-03-18T11:35:38.964+01:002013-03-18T11:35:38.964+01:00"Kronikę" czytałam i wrażenia miałam bar..."Kronikę" czytałam i wrażenia miałam bardzo dobre! :)<br />Ciekawa rzecz, że i w "Kronice", i w "Szarańczy" mowa jest o fatum, postaciom wydaje się, że nie mają żadnego wpływu na bieg zdarzeń.Agnieszka (koczowniczka)https://www.blogger.com/profile/12007125482129713740noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-38295932353490262472013-03-17T20:10:24.258+01:002013-03-17T20:10:24.258+01:00Cieszę się, że kogoś przekonałam. Mam nadzieję, że...Cieszę się, że kogoś przekonałam. Mam nadzieję, że nikt się nie rozczaruje. Magdalenanoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-57326010561744362202013-03-17T10:20:41.343+01:002013-03-17T10:20:41.343+01:00@ Iza
Też się z tym zetknęłam. W ogóle podoba mi ...@ Iza<br /><br />Też się z tym zetknęłam. W ogóle podoba mi się wiejski obrządek związany z pogrzebem i tym, co dzieje się wcześniej (m.in. czuwanie przy zwłokach). Wydaje mi się, że to skutecznie pomaga przejść przez żałobę, a nawet nadać jej godny kształt.czytanki ankihttps://www.blogger.com/profile/00924936554265295862noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-3480929241780419082013-03-17T09:07:37.675+01:002013-03-17T09:07:37.675+01:00Na początku książki odnosi się wrażenie, że rzeczy...Na początku książki odnosi się wrażenie, że rzeczywiście może im się stać krzywda (atmosfera zagrożenia jest wyczuwalna), zaczęłam nawet irracjonalnie :) martwić się o chłopca, który w całą sytuację został wplątany nie z własnej winy.(kunszt Marqueza. Później sytuacje trochę się uspokaja.monia-w2https://www.blogger.com/profile/14080176426446731045noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-37429398454818913352013-03-17T08:56:44.499+01:002013-03-17T08:56:44.499+01:00Ja czytałam bardzo dawno temu - pamiętam tylko, że...Ja czytałam bardzo dawno temu - pamiętam tylko, że bardzo mi się podobało, czas więc na powtórkęmonia-w2https://www.blogger.com/profile/14080176426446731045noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-79637641297045349702013-03-17T07:40:48.359+01:002013-03-17T07:40:48.359+01:00Poczatkowo faktycznei odnosi się wrażenie, że zapł...Poczatkowo faktycznei odnosi się wrażenie, że zapłącą za to swoją cenę. Potem jednak nawet alkad podkreśla wielokrotnie, że wszystko będzie dobrze. Tak jakby Macondo w jego osobie postanowiło się wycofać na z góry upatrzone pozycje·Filety z Izydorahttps://www.blogger.com/profile/08768892763239500243noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-26495250649744830562013-03-17T07:38:50.415+01:002013-03-17T07:38:50.415+01:00Momarta - Macondo , jako tradycyjna społeczność ni...Momarta - Macondo , jako tradycyjna społeczność nie oszczędziłaby dziecku ani jednego, ani drugieo:).Filety z Izydorahttps://www.blogger.com/profile/08768892763239500243noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-70334579698143891062013-03-16T20:21:19.228+01:002013-03-16T20:21:19.228+01:00Lirael,
to poszło w innym kierunku. Długo myślała,...Lirael,<br />to poszło w innym kierunku. Długo myślała, że ojciec nie umarł (jako dziecko), tylko np. jest w więzieniu> niektóre etapy żałoby zamknęła dopiero jako dorosła.<br />Aniu,<br />przy okazji pogrzebów moijej babci i dziadka zauważyłam, że w wiejskich społecznościach bardzo pomagają sąsiedzi, przynajmniej w tej części ceremonii, która odbywa się w domu i przy tzw wyprowadzeniu. Rodzina ma wtedy komfort, że nie muszą zastanawiać się nad doborem pieśni, gdy chce się tylko płakać.<br />Filety z Izydorahttps://www.blogger.com/profile/08768892763239500243noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-81772623099600538652013-03-16T19:34:35.186+01:002013-03-16T19:34:35.186+01:00Myślę, że najgorszym co ich spotkało była konieczn...Myślę, że najgorszym co ich spotkało była konieczność uczynienia pierwszego kroku, wyjścia na ulicę, w ten "błyszczący i rozżarzony kurz". Potem wszystko było już banalnie proste. Macondo przytłacza moim zdaniem zdecydowanie nie wprost, bardziej przez wytworzenie atmosfery niż przez czyny.momartahttps://www.blogger.com/profile/03620289374613570901noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-67850697664915243672013-03-16T19:31:17.048+01:002013-03-16T19:31:17.048+01:00Czym innym jest prowadzanie dzieci na pogrzeby obc...Czym innym jest prowadzanie dzieci na pogrzeby obcych osób, a czym innym uniemożliwienie im uczestnictwa w pogrzebie własnego rodzica. To chyba takie typowe europejskie "cywilizowane" myślenie. W Macondo nie mieliby wątpliwości jak należy postąpić:)<br />momartahttps://www.blogger.com/profile/03620289374613570901noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-88539433306830904592013-03-16T19:31:08.871+01:002013-03-16T19:31:08.871+01:00Tak, w przypadku Bolano mówienie o świeżej krwi je...Tak, w przypadku Bolano mówienie o świeżej krwi jest niemal nietaktem.;( czytanki ankihttps://www.blogger.com/profile/00924936554265295862noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-69626223661651643042013-03-16T19:28:22.427+01:002013-03-16T19:28:22.427+01:00@ momarta
Lepsze parzyste czy nieparzyste rozdzia...@ momarta<br /><br />Lepsze parzyste czy nieparzyste rozdziały?:)<br /><br />Mnie się przypomniało określenie "ostatnia posługa" - wiele mówi moim zdaniem.czytanki ankihttps://www.blogger.com/profile/00924936554265295862noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-88829979512244986132013-03-16T19:28:12.503+01:002013-03-16T19:28:12.503+01:00~ Iza
Przywołane przez Ciebie uczynki miłosierne i...~ Iza<br />Przywołane przez Ciebie uczynki miłosierne idealnie pasują do pułkownika, jego relacje z doktorem były nacechowane właśnie tym wszystkim, co jest na liście. Można by właściwie odhaczyć punkt po punkcie. Doktor niestety nie docenił tego, co mu ofiarowano. Albo nie potrafił tego zrobić.<br />Wydaje mi się, że religia odgrywa w tej powieści bardzo ważną rolę, na przykład problem grzechu i kary. Zresztą podobnie było w "Sto lat samotności". <br />Bardzo jestem ciekawa, jak na religię zapatrywał się sam Marquez.Liraelhttps://www.blogger.com/profile/16019335287632040555noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-58854281901872659522013-03-16T19:27:09.847+01:002013-03-16T19:27:09.847+01:00Przyznaję się i ja do zachwytów nad "Pochwałą...Przyznaję się i ja do zachwytów nad "Pochwałą macochy", choć za konesera się nie uważam;) Rozpustna, czy wręcz dla niektórych pedofilska warstwa książki, które zrażają wiele osób nie była dla mnie tak bardzo istotna, choć rozumiem że nie wszystkim musi się to podobać. momartahttps://www.blogger.com/profile/03620289374613570901noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-61770111268560660122013-03-16T19:22:32.678+01:002013-03-16T19:22:32.678+01:00Świeża, jak świeża. Ostatnio wydaje głównie pośmie...Świeża, jak świeża. Ostatnio wydaje głównie pośmiertnie;)<br />Vallejo kompletnie nic mi nie mówi.momartahttps://www.blogger.com/profile/03620289374613570901noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-89017698534938455982013-03-16T19:19:26.155+01:002013-03-16T19:19:26.155+01:00Ania: ja nie straszę, ja lojalnie uprzedzam:) Moja...Ania: ja nie straszę, ja lojalnie uprzedzam:) Moja przyjaciółka miała dokładnie tak samo, tyle że jej udało się dobrnąć do końca (choć w zasadzie do połowy, bo też czytała co drugi rozdział).<br /><br />Iza: w trakcie lektury też pomyślałam o "umarłych grzebać" i "podróżnych w dom przyjąć", choć nie przeprowadziłam aż tak dogłębnej analizy jak Ty:)momartahttps://www.blogger.com/profile/03620289374613570901noreply@blogger.com