tag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post8242540216241837659..comments2024-03-28T21:08:40.340+01:00Comments on Czytanki Anki: Klub Czytelniczy (odc. 32) - Idealne matkiczytanki ankihttp://www.blogger.com/profile/00924936554265295862noreply@blogger.comBlogger175125tag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-61812202129916625432013-08-26T17:26:03.098+02:002013-08-26T17:26:03.098+02:00Obawiam się, że mimo naszych wysiłków i tak nie ud...Obawiam się, że mimo naszych wysiłków i tak nie uda nam się rozszyfrować tajemnicy Lil i Roz. One wysyłają wykluczające się sygnały. Jeszcze raz przejrzałam książkę i zwróciłam uwagę na coś, co wcześniej przegapiłam: śmiech Roz po burzliwej rozmowie z roztrzęsioną Mary, która znalazła listy. W interpretacji kelnerki jest to śmiech "twardszy, gorzki, jadowity", ale okazuje się, że Roz jednocześnie płacze. Na ostatniej stronie wracamy do tej sceny: Mary odbiera ten śmiech jako szyderczy. I znowu mętlik. :)Liraelhttps://www.blogger.com/profile/16019335287632040555noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-29269406983556923002013-08-26T13:54:20.641+02:002013-08-26T13:54:20.641+02:00Z przyjaciółkami żon podobno trudno konkurować.;(
...Z przyjaciółkami żon podobno trudno konkurować.;(<br />A w pewnym momencie nawet siostrzyczki odpoczywają od siebie, prawda?:)czytanki ankihttps://www.blogger.com/profile/00924936554265295862noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-32037852680398754112013-08-26T13:50:17.283+02:002013-08-26T13:50:17.283+02:00Zgadza się.Zgadza się.czytanki ankihttps://www.blogger.com/profile/00924936554265295862noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-83531500348867946682013-08-26T13:23:59.251+02:002013-08-26T13:23:59.251+02:00Oni wszyscy zostali okaleczeni, oberwało się też n...Oni wszyscy zostali okaleczeni, oberwało się też niewinnym. Winę ponoszą matki, tak szalenie skupione na sobie.Piotr (zacofany.w.lekturze)https://www.blogger.com/profile/05087252794161905215noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-52484757685469651992013-08-26T13:18:50.701+02:002013-08-26T13:18:50.701+02:00Według Lessing to babki rozdawały karty, więc w we...Według Lessing to babki rozdawały karty, więc w wersji a la Marquez to one mogłyby przeistoczyć się w złośliwe wiedźmy.;(<br />Ja jednak uważam, że panowie zostali trwale okaleczeni przez swoje romanse i nie potrafię ich potępić. Może przez te bliskie relacje z matkami i słabą obecność ojców zabrakło im zdecydowania? Ich błędem na pewno było utrzymywanie bliskich kontaktów z matkami/ex-kochankami, jako 30-latkowie powinni widzieć w tym już niezręczną sytuację.czytanki ankihttps://www.blogger.com/profile/00924936554265295862noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-71191054308518438662013-08-26T13:03:12.846+02:002013-08-26T13:03:12.846+02:00Ale synowe wykańczałyby teściowe, czy odwrotnie? C...Ale synowe wykańczałyby teściowe, czy odwrotnie? Chociaż moim zdaniem powinny we cztery wykończyć synalków, a potem uciec w siną dal:)Piotr (zacofany.w.lekturze)https://www.blogger.com/profile/05087252794161905215noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-45030501162953878722013-08-26T13:01:56.571+02:002013-08-26T13:01:56.571+02:00Ewentualnie jakaś trucizna w kanapkach albo tajemn...Ewentualnie jakaś trucizna w kanapkach albo tajemnicza choroba.;)czytanki ankihttps://www.blogger.com/profile/00924936554265295862noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-76805664122550474682013-08-26T12:58:18.352+02:002013-08-26T12:58:18.352+02:00Tajemniczy Don Pedro, przynajmniej jeden pułkownik...Tajemniczy Don Pedro, przynajmniej jeden pułkownik Buendia i szarańcza:PPiotr (zacofany.w.lekturze)https://www.blogger.com/profile/05087252794161905215noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-44949205557533624582013-08-26T12:56:31.944+02:002013-08-26T12:56:31.944+02:00A bohaterowie od czasu do czasu spotykaliby jakowe...A bohaterowie od czasu do czasu spotykaliby jakoweś duchy na swojej drodze albo w chaszczach. I jak amen w pacierzu znalazłby się ktoś pałający żądzą zemsty.;)czytanki ankihttps://www.blogger.com/profile/00924936554265295862noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-45981492733585896322013-08-26T12:34:59.413+02:002013-08-26T12:34:59.413+02:00Na skojarzenia nie ma mocnych:) Kontrast bardzo ła...Na skojarzenia nie ma mocnych:) Kontrast bardzo ładny, tego chłodu trochę za dużo jednak. Chociaż wyobraziłem sobie, co z tym tematem zrobiłby Marquez i aż się wzdrygnąłem:) Na pewno byłoby o odurzającej woni krzewów, perfum plus smakowite opisy kolacyjek.Piotr (zacofany.w.lekturze)https://www.blogger.com/profile/05087252794161905215noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-83792072341502268762013-08-26T12:28:57.473+02:002013-08-26T12:28:57.473+02:00Co ja poradzę, że źle mi się skojarzyło.;) Lessing...Co ja poradzę, że źle mi się skojarzyło.;) Lessing wszystko przekazuje z klasą, zgadza się. Teraz dopiero do mnie dotarło, jak pięknie kontrastują ze sobą sielankowe, słoneczne obrazki i jej chłodny styl.czytanki ankihttps://www.blogger.com/profile/00924936554265295862noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-43349233094234629232013-08-26T12:11:46.687+02:002013-08-26T12:11:46.687+02:00Opowiadanie nie jest naturalistyczne, więc natural...Opowiadanie nie jest naturalistyczne, więc naturalistycznych skojarzeń u mnie nie było. Zresztą te romanse są szalenie estetycznie podane, w tym egzotycznym sosiku z palmami i piaseczkiem, żadnego brudku, żadnych skojarzeń. Piotr (zacofany.w.lekturze)https://www.blogger.com/profile/05087252794161905215noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-13415627237320218422013-08-26T12:03:30.478+02:002013-08-26T12:03:30.478+02:00Wychodzi na Twoje, zgadza się, ale pierwsze moje s...Wychodzi na Twoje, zgadza się, ale pierwsze moje skojarzenie było b. naturalistyczne, stąd mój sprzeciw. Tak, <b>podświadomie</b> Lil i Roz mogły tak traktować wnuczki, synowe były im zbędne.czytanki ankihttps://www.blogger.com/profile/00924936554265295862noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-23017658508590957072013-08-26T11:56:50.030+02:002013-08-26T11:56:50.030+02:00Mnie też dziwi że nie chciały się "rozłączyć&...Mnie też dziwi że nie chciały się "rozłączyć" tylko uparcie żyły razem jak dwie nierozłączne "siostrzyczki". Myślę, że mężowie mogli mieć tego serdecznie dość - trudno zaakceptować, że jest się "numerem trzy" po (co naturalne) dziecku i ... przyjaciółce.monia-w2https://www.blogger.com/profile/14080176426446731045noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-58660314318844760182013-08-26T11:52:01.682+02:002013-08-26T11:52:01.682+02:00Momarta: nadinterpretujemy? A czemu nie, niech się...Momarta: nadinterpretujemy? A czemu nie, niech się to dziełko na coś przyda:P <br />Czytanki.Anki: potraktowanie synowych jako podręcznych to przecież na moje wychodzi. I przedłużenie rodu, i dziecko z synem przyjaciółki per procura:PPiotr (zacofany.w.lekturze)https://www.blogger.com/profile/05087252794161905215noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-38756229638786622872013-08-26T11:49:06.618+02:002013-08-26T11:49:06.618+02:00No dobra, z podręczną może przesadziłam.;)No dobra, z podręczną może przesadziłam.;)czytanki ankihttps://www.blogger.com/profile/00924936554265295862noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-4430408122501818262013-08-26T11:47:12.456+02:002013-08-26T11:47:12.456+02:00Mam w pracy tylko krótką przerwę, ale właśnie zakr...Mam w pracy tylko krótką przerwę, ale właśnie zakrztusiłam się kanapką. Mówiąc oględnie: moim zdaniem nadinterpretujecie.momartahttps://www.blogger.com/profile/03620289374613570901noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-66372787563384761842013-08-26T11:45:51.758+02:002013-08-26T11:45:51.758+02:00Był chory, ale to już przyjęłam za pewnik.;)
Hm, p...Był chory, ale to już przyjęłam za pewnik.;)<br />Hm, podświadomie może tak to odbierały. Dziewczynki chyba były traktowane przez nie jako "miłe" przedłużenie rodu, a synowe posłużyły jako "podręczne" rodem z powieści Atwood.czytanki ankihttps://www.blogger.com/profile/00924936554265295862noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-61330777073904592902013-08-26T11:41:45.331+02:002013-08-26T11:41:45.331+02:00A cały ten układ nie był chory? Nie mówię, że babc...A cały ten układ nie był chory? Nie mówię, że babcie to sobie uświadamiały, ale może jakoś podświadomie. Piotr (zacofany.w.lekturze)https://www.blogger.com/profile/05087252794161905215noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-90592936433128214632013-08-26T11:40:37.859+02:002013-08-26T11:40:37.859+02:00Po Twoim ostatnim zdaniu skrzywiłam się z odrazą.;...Po Twoim ostatnim zdaniu skrzywiłam się z odrazą.;( Mam nadzieję, że tak nie było, to byłby wręcz chore.czytanki ankihttps://www.blogger.com/profile/00924936554265295862noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-55040866133266691332013-08-26T11:37:39.409+02:002013-08-26T11:37:39.409+02:00Monia, masz rację, synowe były wyrzucone poza nawi...Monia, masz rację, synowe były wyrzucone poza nawias. I rzeczywiście nieźle się komponowały.;) Przy okazji zachowane zostały pozory normalnej rodziny.;(czytanki ankihttps://www.blogger.com/profile/00924936554265295862noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-58428963012978945852013-08-26T11:36:00.701+02:002013-08-26T11:36:00.701+02:00Nie wiem, czy to jest napisane wprost, ale ja odcz...Nie wiem, czy to jest napisane wprost, ale ja odczułem tam ulgę zgromadzonych. Babcie zajmą się dziećmi, nic się nie zmieni, żadne synowe nie będą się kręciły w zasięgu wzroku i przypominały o sobie. Urodziły po wnuczce, zrobiły co do nich należało.<br />Ciekawe, czy te wnuczki miały odmładzać babcie, czy stanowić namiastkę własnych córeczek poczętych z synami.<br />Piotr (zacofany.w.lekturze)https://www.blogger.com/profile/05087252794161905215noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-23066289850227114352013-08-26T11:29:57.028+02:002013-08-26T11:29:57.028+02:00Ja to widzę jako narzucanie się, ale to moje b. su...Ja to widzę jako narzucanie się, ale to moje b. subiektywne odczucie - ja bym tak nie mogła.;)<br />Być może biznes synowych potraktowano jako fanaberię i łaskawie się na nią zgodzono, ale żeby wszyscy odetchnęli? Prędzej machnęli ręką.;) "A niech tam sobie dziewczynki pobawią się w sklep" - tak mogły moim zdaniem pomyśleć teściowe, synów nie posądzam o takie lekceważenie.czytanki ankihttps://www.blogger.com/profile/00924936554265295862noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-38520143188974999812013-08-26T11:26:30.623+02:002013-08-26T11:26:30.623+02:00Razi, a jakże. Z drugiej strony zdarza się, że syn...Razi, a jakże. Z drugiej strony zdarza się, że syn w chodzi w bliskie relacje z przyjaciółką matki, a córka zakochuje się w koledze ojca. Te ciągoty mają zapewne jakieś głębsze wytłumaczenie niż burza hormonalna.;(czytanki ankihttps://www.blogger.com/profile/00924936554265295862noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-7769087598934962752013-08-26T11:22:12.466+02:002013-08-26T11:22:12.466+02:00A co do synowych - prawdopodobnie były dziwne, ale...A co do synowych - prawdopodobnie były dziwne, ale też zupełnie wyrzucone poza nawias "idealnej czwórki". Moim zdaniem "posłużyły" do powiększenia rodziny o 2 wspaniałe córeczki, które idealnie "komponowały" się z babciami i ojcami w złocistej aurze, na tle rozświetlonej słońcem plaży.monia-w2https://www.blogger.com/profile/14080176426446731045noreply@blogger.com