tag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post9081031239630494278..comments2024-03-26T20:22:37.164+01:00Comments on Czytanki Anki: Na różowoczytanki ankihttp://www.blogger.com/profile/00924936554265295862noreply@blogger.comBlogger45125tag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-72893313708193572282020-04-16T08:55:34.686+02:002020-04-16T08:55:34.686+02:00Tak, "dzień dobry, mroku" to fragment, a...Tak, "dzień dobry, mroku" to fragment, ale myślę, że zapowiada przekład całości.<br />Zgadza się, Sorrow pewnie wziął mi się i od Sagan, i od wyjątkowo smutnego nastroju książki.;) Dziękuję za czujność, poprawiłam błąd.czytanki ankihttps://www.blogger.com/profile/00924936554265295862noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-70227029619981170582020-04-15T20:26:11.412+02:002020-04-15T20:26:11.412+02:00Tak, czekam na przekład czegokolwiek Jean Rhys w c...Tak, czekam na przekład czegokolwiek Jean Rhys w całości na polski (nie ma nic poza "Szerokim Morzem Sargassowym", które uwielbiam), mam nadzieję, że ten przekład "Dzień dobry, mroku" (to fragment?) to początek.<br /><br />A i z rozpędu napisała Pani "Good Morning, Sorrow" zamiast "Godd Morning, Midnight". A to przecież nie Françoise Sagan (nieco podobny tytuł), prawda? :)<br />Pozdrawiam.Różahttps://www.blogger.com/profile/02456927967695785821noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-22032258076226410142020-03-22T19:44:25.759+01:002020-03-22T19:44:25.759+01:00Już sobie obiecałam, że jeśli samoizolacja jeszcze...Już sobie obiecałam, że jeśli samoizolacja jeszcze potrwa, Dom będzie czytany.😊<br />Mocno wierzę w to, ze jakiś nowy przekład się pojawi.czytanki ankihttps://www.blogger.com/profile/00924936554265295862noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-58793159472714022652020-03-22T14:43:04.837+01:002020-03-22T14:43:04.837+01:00O świetnie że Ivy nie została zapomniana. Oby Twoj...O świetnie że Ivy nie została zapomniana. Oby Twoje przewidywania kolejnych publikacji się spełniły. Do dziś wspominam Dom i jego głowę jako książkę jedyną w swoim rodzaju. Oczywiście w pozytywnym znaczeniu tych słów �� Buksyhttp://www.buksy.wordpress.comnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-63493845177433365102020-03-16T19:43:19.690+01:002020-03-16T19:43:19.690+01:00Pełna zgoda co do poczucia wyjątkowości - format, ...Pełna zgoda co do poczucia wyjątkowości - format, okładka, wybór utworów/autorów. Właściwie dzisiaj jest podobnie, tylko format większy.;)czytanki ankihttps://www.blogger.com/profile/00924936554265295862noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-8709684563899865642020-03-16T19:41:27.142+01:002020-03-16T19:41:27.142+01:00Zgadzam się, w Kanonie były prezentowane b. dobre ...Zgadzam się, w Kanonie były prezentowane b. dobre rzeczy. Wszystkich nie czytałam, niemniej rozczarowań większych nie pamiętam.czytanki ankihttps://www.blogger.com/profile/00924936554265295862noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-72328333492515962812020-03-16T16:38:04.785+01:002020-03-16T16:38:04.785+01:00Tak, ja również nie czytałam całości, ale zawsze m...Tak, ja również nie czytałam całości, ale zawsze miałam nadzieję, że kiedyś doczytam resztę. Dziś nie pamiętam co się z nimi stało. Znaczy tymi starymi numerami. Ale zawsze czułam jakiś rodzaj radości pomieszanej z podnieceniem, że coś wyjątkowego trafia do moich rąk. guciamalhttps://www.blogger.com/profile/10014563669075834395noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-12145137246171540162020-03-16T15:38:33.196+01:002020-03-16T15:38:33.196+01:00Dobrze zatem, będę silny, szczególnie, że czasy ci...Dobrze zatem, będę silny, szczególnie, że czasy ciężkie. A panią Compton-Burnett przesuwam w swojej wirtualnej kolejce o kilka pozycji do przodu. W sumie każdą lekturę z Nowego Kanonu bardzo ciepło wspominam, więc i z "Domem i jego głową" powinno być podobnie :)Ambrosehttps://www.blogger.com/profile/06039380348372570961noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-28082053083180753102020-03-16T14:53:31.231+01:002020-03-16T14:53:31.231+01:00Ale np. część Japończyków z numeru z 2002 r. ukaza...Ale np. część Japończyków z numeru z 2002 r. ukazała się później drukiem. Nie upadaj na duchu, może PIW zdecyduje się wydać tę powieść.;)<br />IC-B powinna Cię zainteresować, bo lubisz eksperymenty literackie.;)czytanki ankihttps://www.blogger.com/profile/00924936554265295862noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-72819115129896256832020-03-16T14:42:06.909+01:002020-03-16T14:42:06.909+01:00Doskonale pamiętam te czasy.;) Jak się później hoł...Doskonale pamiętam te czasy.;) Jak się później hołubiło te numery, sama latami potrafiłam składować.<br />Niektórzy wydawcy śledzą allegro pod tym kątem, więc szansa na wznowienie jest.czytanki ankihttps://www.blogger.com/profile/00924936554265295862noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-10496914498003503942020-03-16T14:08:21.790+01:002020-03-16T14:08:21.790+01:00Czasopismo znam, ale głównie za sprawą starszych n...Czasopismo znam, ale głównie za sprawą starszych numerów. Kupowałem te dotyczące japońszczyzny. I niestety z nich wiem, że początek przekładu nie zawsze oznacza tłumaczenie całej powieści - tak było choćby ze "Spaloną mapą" w przekładzie dr Krystyny Okazaki :(<br /><br />A Ivy Compton-Burnett ("Dom i jego głowa") siedzi u mnie na półce i ciągle czeka na lekturę.Ambrosehttps://www.blogger.com/profile/06039380348372570961noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-78438860357251354252020-03-16T13:35:42.375+01:002020-03-16T13:35:42.375+01:00To były jeszcze czasy niedoboru wszystkiego, sam p...To były jeszcze czasy niedoboru wszystkiego, sam pamiętam jak raz pani kioskarka nie dostała wystarczającej ilości gazet i znalazłem się w gronie obdarowanych, bo "ty to na pewno czytasz". :) A dzieło nie jest trudne w odbiorze, to książka dla dzieci :P Liczę, że wydawca który teraz wydaje tego autora dotrze z czasem i do tej pozycji i pozbawi ją nowym wydaniem statusu białego kruka :DBazylhttps://www.blogger.com/profile/12040007677699875121noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-84488039395224484912020-03-16T13:17:30.533+01:002020-03-16T13:17:30.533+01:00Wiem, że z dostępem do prasy bywało różnie - im wi...Wiem, że z dostępem do prasy bywało różnie - im większe miasto, tym lepiej i odwrotnie. Ja miałam tylko zaprzyjaźnioną kioskarkę, która różne pisma odkładała, ale LnŚ to już tylko w stolicy była do obejrzenia, i to w starym MPiK-u. <br />Czy poszukiwane przez Ciebie dzieło jest tak trudne w odbiorze, że większość czytelników odpadła po pierwszym tomie i stąd brak zainteresowania drugim?;))czytanki ankihttps://www.blogger.com/profile/00924936554265295862noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-59248940669735256842020-03-16T13:03:53.259+01:002020-03-16T13:03:53.259+01:00Koło LnŚ nawet nie stałem, a z prenumerat to tylko...Koło LnŚ nawet nie stałem, a z prenumerat to tylko ŚM, a i to tylko dla komiksów :) Ogólnie to chyba nawet jakbym chciał, to na moim zapupiu dostępność byłaby zerowa. A co do cen, to jak to z cenami, dyktuje je rynek. Poluję na jeden tytuł, ale albo pojawia się jeden tom w ludzkiej cenie albo oba w wywindowanej pod niebiosa. Co dziwne pojedynczo pojawia się zawsze ten sam tom (II), więc nie radźcie mi kompletować pojedynczo :DBazylhttps://www.blogger.com/profile/12040007677699875121noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-31792413664058556402020-03-16T11:21:50.606+01:002020-03-16T11:21:50.606+01:00Ja też.Ja też.Piotr (zacofany.w.lekturze)https://www.blogger.com/profile/05087252794161905215noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-1523907863039962202020-03-16T11:13:37.131+01:002020-03-16T11:13:37.131+01:00Taką publikację chciałabym nawet mieć.;)Taką publikację chciałabym nawet mieć.;)czytanki ankihttps://www.blogger.com/profile/00924936554265295862noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-8604837713148776122020-03-16T10:47:54.930+01:002020-03-16T10:47:54.930+01:00Właściwie to album ze starymi okładkami byłby niez...Właściwie to album ze starymi okładkami byłby niezłym pomyslem.Piotr (zacofany.w.lekturze)https://www.blogger.com/profile/05087252794161905215noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-28110032030798742902020-03-16T10:27:47.559+01:002020-03-16T10:27:47.559+01:00Tak, a później po latach ktoś to odziedziczy i odd...Tak, a później po latach ktoś to odziedziczy i odda na makulaturę.;( Chociaż stare okładki były często kapitalne, dla mnie mają urok i dzisiaj.<br />Skoro chcieli.;) W sumie pocieszające, że mowa o licytacji książek.czytanki ankihttps://www.blogger.com/profile/00924936554265295862noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-81522336071212951972020-03-16T10:24:00.474+01:002020-03-16T10:24:00.474+01:00Może niektórzy mają marzenie, żeby mieć komplet i ...Może niektórzy mają marzenie, żeby mieć komplet i sobie nim umeblować salon. A zdzierać z ludzi już mi się parę razy zdarzyło, mimo ogólnego braku jakichkolwiek zdolności handlowych. No ale sami chcieli, licytowali do upadłego.Piotr (zacofany.w.lekturze)https://www.blogger.com/profile/05087252794161905215noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-90535089491393134852020-03-16T10:15:48.691+01:002020-03-16T10:15:48.691+01:00Faktycznie dziwne. To chyba oferty dla niedoświadc...Faktycznie dziwne. To chyba oferty dla niedoświadczonych kupujących. <br />Co do plucia sobie w brodę - nie wierzę, że miałbyś serce zdzierać z ludzi.;)czytanki ankihttps://www.blogger.com/profile/00924936554265295862noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-89111652390832499282020-03-16T10:13:44.521+01:002020-03-16T10:13:44.521+01:00Ale jak się przyjrzeć dobrze, to akurat te numery ...Ale jak się przyjrzeć dobrze, to akurat te numery w zestawach są do kupienia za b. przyzwoite pieniądze.;)czytanki ankihttps://www.blogger.com/profile/00924936554265295862noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-72005693328648330652020-03-16T10:13:00.906+01:002020-03-16T10:13:00.906+01:00Swoją drogą dziwne, bo i Havel, i Brodsky przecież...Swoją drogą dziwne, bo i Havel, i Brodsky przecież doczekali się wydań książkowych.Piotr (zacofany.w.lekturze)https://www.blogger.com/profile/05087252794161905215noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-39920406160274738242020-03-16T10:12:17.167+01:002020-03-16T10:12:17.167+01:00Tak, oko mi kiedyś padło na cenę. Jak się domyślas...Tak, oko mi kiedyś padło na cenę. Jak się domyślasz, plułem sobie w brodę nader intensywnie, ale przepadło.Piotr (zacofany.w.lekturze)https://www.blogger.com/profile/05087252794161905215noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-11865304558142270492020-03-16T10:11:31.066+01:002020-03-16T10:11:31.066+01:00A nie, poprawka - Brodski za 600 zł. No ludzie!
A nie, poprawka - Brodski za 600 zł. No ludzie!<br />czytanki ankihttps://www.blogger.com/profile/00924936554265295862noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-875016384728234329.post-37736557527838438482020-03-16T10:10:09.788+01:002020-03-16T10:10:09.788+01:00Ha! Obecnie najdroższy jest wspomniany przez Ciebi...Ha! Obecnie najdroższy jest wspomniany przez Ciebie numer z Havlem.;) Ciekawe, czy jeszcze go mam.;)czytanki ankihttps://www.blogger.com/profile/00924936554265295862noreply@blogger.com