Ewa Lipska
Kraj stanął mi w gardle. Ani go przełknąć ani wypluć. Oddycham przez pełne morze rekinów. (Miłość w trybie awaryjnym, 2019)
Świetny, choć smutny komentarz rzeczywistości. Po raz kolejny przekonuję się, że poezja Ewy Lipskiej jest nawet dla mnie.
Bardzo smutny i niestety prawdziwy. Nie pierwszy zresztą w wykonaniu Ewy Lipskiej, podoba mi się jej celność i kąśliwość.
Świetny, choć smutny komentarz rzeczywistości. Po raz kolejny przekonuję się, że poezja Ewy Lipskiej jest nawet dla mnie.
OdpowiedzUsuńBardzo smutny i niestety prawdziwy. Nie pierwszy zresztą w wykonaniu Ewy Lipskiej, podoba mi się jej celność i kąśliwość.
Usuń