wtorek, 8 kwietnia 2025

Tyłem do kierunku jazdy

Sylwię Chutnik zawsze ceniłam za empatię, dyskretny patriotyzm i społecznikostwo. Te cechy dawały o sobie znać również w jej twórczości i podobnie rzecz się ma w Tyłem do kierunku jazdy. Nie jest to oczywiście publicystyka, raczej słodko-gorzka powieść „zaangażowana” ze szczęśliwym zakończeniem, która pod płaszczykiem dowcipnych, potoczystych monologów skrywa poważne i bardzo aktualne treści.

środa, 2 kwietnia 2025

Fotograf

Fabuła książki Pierre’a Boulle’a krąży wokół stwierdzenia, że artysta musi umieć być nieludzki. Główny bohater, niegdyś fotograf wojenny, dzisiaj fotograf modelek, jest wręcz zafiksowany na zrobieniu zdjęcia idealnego. Takiego, które uchwyci  wyjątkowy moment, i w konsekwencji przyniesie mu podziw środowiska oraz sławę. Wynagrodzenie nie gra roli, zasady moralne, jak się okaże, również.

czwartek, 27 marca 2025

Teatr w literaturze

Dziś przypada Międzynarodowy Dzień Teatru. Odgrywanie ról, przebieranki czy reżyserowanie spektaklu to bez wątpienia wątki atrakcyjne dla literatury. Poniżej przedstawiam listę powieści, których akcja osadzona jest w środowisku teatralnym lub przez bohatera powiązana z teatrem. Jeśli możecie zaproponować inne tytuły, będę wdzięczna za podpowiedzi, szczególnie powieści obyczajowych (pomijam kryminały, biografie, wywiady, dramat).

 

piątek, 21 marca 2025

Idę wierszem

Zuzanna Bartoszek 

Piszę szybko
Ze wstydu przed starymi tekstami
Gonią mnie z dwóch stron
Z tyłu grzechy
Z przodu śmierć


Ja idę wierszem
Miedzą wiersza
Niech mnie zabierze
Hej, przyjaciele!
Do widzenia!

Lecę, nisko, tuż nad głową

Tyle się tu dzieje!
Szkoda, że lenistwo nie pozwala mi tego wszystkiego opisać

Wracam

Idę wierszem
Na skróty
Szukam pomysłów
Na świat w dwóch, trzech zdaniach

(Klucz wisi na Słońcu, 2021)



czwartek, 13 marca 2025

Kroniki ze Stambułu

Po południowokoreańskich Mamuśkach trafił mi się w bibliotece kolejny dobry komiks czyli Kroniki ze Stambułu. Dzieło Ersina Karabuluta jest obrazkową autobiografią mocno osadzoną na tle politycznym. Oglądamy dzieciństwo chłopca, który nie grał w piłkę i nie wspinał się na drzewa, natomiast namiętnie rysował i czytał komiksy. Z tej pasji wzięło się marzenie, żeby zostać rysownikiem, na dodatek znanym – pracować w konkretnej redakcji, najlepiej na obrotowym fotelu przy dużym stole, wypijać hektolitry kawy, oraz być rozpoznawanym i zaczepianym przez dziewczęta.