Witaj odległa istoto, mylące oblicze, niewinne kłamstwo, sobowtórze cienia, o ty, wyczekiwany i tak upragniony, przywołaliśmy cię tutaj, by zadać kłam przeznaczeniu, przynosisz radość, ale nigdy szczęście, rozbijasz namiot na pustyni, ale jest domem wiatru, jesteś fortuną popiołów, twe życie będzie długie, będzie próbą ognia i wytrwałości. (s. 23)
Ósme dziecko bogatego rzemieślnika nie mogło być kolejną dziewczynką, z nakazu zdesperowanego ojca zostało więc chłopcem. Szalony plan, który miał zapewnić rodzinie prawowitego dziedzica, sprawnie funkcjonował, a dorastającemu „Mohamedowi” odpowiadał. Młody spadkobierca był zbyt bystry, żeby nie zauważyć, że męskie przebranie zapewnia przywileje oraz pozycję niedostępne jego matce i starszym siostrom.
„Dziecko piasku” jest historią współczesną, trudno jednak uwolnić się od skojarzeń z dawnymi opowieściami arabskimi. Przebieranki, ucieczki, sekretne schadzki i klątwy nadają książce baśniowy charakter, podobnie zresztą jak sam sposób opowiadania: jest bajarz, są pojawiający się nagle świadkowie wydarzeń oraz cudem ocalone księgi, w których zapisano losy Mohameda. Wersje mnożą się, żadna z nich niestety nie napawa optymizmem - wszystkie naznaczone są piętnem tragedii.
Ten baśniowy sztafaż skrywa coś więcej niż zagmatwany życiorys chłopaka przebranego za dziewczynę. Jelloun w bardzo subtelny sposób opowiada o miejscu kobiet w świecie muzułmańskim, a dokładniej – o przekleństwie bycia kobietą. Udawanie mężczyzny przynosi, owszem, wymierne korzyści, ale z czasem rodzi pytania o tożsamość, a więc również o seksualność i wolność. Poszukania odpowiedzi mogą przyprawić o szaleństwo – dosłownie.
„Dziecko piasku” należy do gatunku tych książek, których uroki odkrywa się powoli, za to cieszy nimi jeszcze długo po zakończeniu lektury. Mnie szczególnie urzekło efektowne połączenie tradycji opowiadania ze współczesną problematyką oraz warstwa językowa. Tak finezyjnie i odważnie pisać na ważne, a zarazem wielokrotnie poruszane już tematy mało kto potrafi, w naszej kulturze – chyba nikt. Choćby dlatego Jelloun zasługuje na uwagę.
Tu można przeczytać ciekawy wywiad z autorem.
____________________________________________________________________
Tahar Ben Jelloun „Dziecko piasku” tłum. Jacek Giszczak, Karakter, Kraków 2013
____________________________________________________________________