wtorek, 24 października 2023

Zemsta należy do niej

Nieczęsto sięgam po powieści francuskie, jednak ostatnio tak się złożyło, że ich twórcy – Eribon, Louis, Ernaux, Lafon – skupiali się na klasowości oraz na awansie społecznym. Co interesujące, u wszystkich daje się wyczuć pewien rodzaj zakłopotania, świadomość nieprzystawania. Podobnie jest u Marie NDiaye, której bohaterka mimo niskiego pochodzenia również zdołała się wybić.

Mecenas Susane z Rudim połączyło to (co ona rozumiała, a on nie), ze środowiska, z których pochodzili, nie przygotowały ich na taką karierę, na taki sukces ani na pracę z młodymi ludźmi w rodzaju tych, jakich kancelaria zatrudniła w tym samym czasie: wywodzących się z zamożnych rodzin z centrum miasta albo z rodowych winnic. [s. 93]


wtorek, 17 października 2023

Jesień

Ewa Lipska

Zabieramy się do opisu jesieni.
Pedantycznie. Liść po liściu.
Kolor po kolorze.
Męka mgły na krzyżu.
Mży twój głos do mnie.

Plącze się wokół nas temat.
Pożółkły szelest melodii.
Zakochani od rudego poranka
gotujemy makaron.

I znowu
wrze
ta sama chwila
kiedy
przyłapywaliśmy zimną jesień
na gorącym uczynku.




piątek, 6 października 2023

Najgorsza z epok

Była to najgorsza z epok, była to najgorsza z epok. Znowu. Rzecz w tym, że tak się mają rzeczy. Następuje ich rozpad, zawsze tak było i będzie, to leży w ich naturze. [s. 11]

Jesień Ali Smith to wielowymiarowa powieść o schyłku życia – tym obserwowanym w przyrodzie, ale i tym rozumianym metaforycznie. Oprócz astronomicznej jesieni obserwujemy ostatnie dni pewnego stulatka oraz agonię Wielkiej Brytanii w Unii, bohaterki mówią o zanikaniu wartości i końcu mniej bezwzględnych, bardziej miłosiernych czasów [s. 295].