Droga pani Schubert, nie mogę odpowiedzieć
na pani pytanie, kto „odziedziczy ten świat".
Historia milczy na ten temat. Z niejasnych
powodów z lecącego ptaka wiadomości
wyrwano ostatnią kartkę.
Może dlatego, że jak się czegoś obawiam, próbuję oswoić swoje obawy, choć jak Piotr wierzę w to, że zmiany w końcu nadejdą. I też bym chciała dożyć tych czasów.
Wierzę, że dożyjemy zmiany na lepsze, ale żal i strach patrzeć na postępującą destrukcję - odrobić straty będzie trudno. Niemniej cieszy mnie, że najwyraźniej coraz więcej ludzi ma DOŚĆ.
Cóż, następna okazja zaprzepaszczona (jeśli uwzględnić fakt, że exit polls w Polsce zazwyczaj niedoszacowują notowań katolofaszystów, więc ich ostateczny wynik będzie chyba trochę lepszy niż te 50,4). Współczuję z całego serca - i też załączam wiersz...
ALEGORIA DOBREGO I ZŁEGO RZĄDU
Dobry rząd, Buongoverno, i dobry sędzia - widzimy jak Siena rozkwita pod sprawiedliwym władcą.
Wszędzie panuje pokój, unaoczniony. Wieśniacy spokojnie pracują, winogrona pęcznieją z dumy a orszak weselny tańczy na ulicy.
Natomiast zły rząd zaczyna od tego, że torturuje sprawiedliwość, która nosi piękne imię Iustitia, kłamie, sieję Niezgodę,
lubuje się w Okrucieństwie i Oszustwie; wreszcie wynajmuje morderców. Miasto pustoszeje, pola przestają dawać plony, domy płoną.
Jednak po siedmiu stuleciach, zobacz, (porównaj te dwa freski) zło jest spłowiałe, ledwie czytelne podczas gdy Dobro przyciąga spojrzenie żywymi barwami.
Wystarczy odczekać siedemset lat - tyle czasu nie mamy, nawet siedem wydaje się dzisiaj wiecznością. Cóż, trzeba robić swoje i uzbroić się w cierpliwość. Za wiersz dziękuję, nie znałam go wcześniej.
Egzamin konkursowy na króla
OdpowiedzUsuńwypadł doskonale.
Zgłosiła się pewna ilość królów
i jeden kandydat na króla.
Królem wybrano pewnego króla
który miał zostać królem.
Otrzymał dodatkowe punkty za pochodzenie
spartańskie wychowanie
i za uśmiech
ujmujący wszystkich za szyję.
Z historii odpowiadał
ze świetnym wyczuciem milczenia.
Obowiązkowy język
okazał się jego własnym.
Gdy mówił o sprawach sztuki
chwycił komisję za serce.
Jednego z członków komisji
chwycił odrobinę za mocno.
Tak
to na pewno był król.
Przewodniczący komisji
pobiegł po naród
aby móc uroczyście
wręczyć go królowi.
Naród
oprawiony był
w
skórę.
Miałam zamieścić właśnie Egzamin, ale uznałam, że to byłoby zbyt pesymistyczne.
UsuńRany, czemu tak pesymistycznie?
OdpowiedzUsuńJa tu widzę niepewność.😉🤞
UsuńAle to jest niepewność na nie :)
UsuńPrzyznam się: trochę się boję wyniku. Ale oczywiście wiem, że prędzej czy później przyjdą pozytywne zmiany.😉
UsuńNo ja poczekam, ale dzieci mi żal.
UsuńZwłaszcza, że w piękny okres życia wchodzą. Tyle chęci, marzeń, ambicji.
UsuńNo właśnie. I wolałbym, żeby żadna szczujnia im tego nie odebrała.
UsuńJestem zdecydowanie ZA.
UsuńMoże dlatego, że jak się czegoś obawiam, próbuję oswoić swoje obawy, choć jak Piotr wierzę w to, że zmiany w końcu nadejdą. I też bym chciała dożyć tych czasów.
OdpowiedzUsuńWierzę, że dożyjemy zmiany na lepsze, ale żal i strach patrzeć na postępującą destrukcję - odrobić straty będzie trudno. Niemniej cieszy mnie, że najwyraźniej coraz więcej ludzi ma DOŚĆ.
UsuńNiestety, to "dość" to na razie głównie większe miasta.
UsuńJeszcze chwila i się dowiemy.
UsuńOdnoszę wrażenie, że na to pytanie lepiej nie szukać nawet odpowiedzi. Strach.
OdpowiedzUsuńU mnie jeszcze nie strach, ale poważne obawy.
UsuńCóż, następna okazja zaprzepaszczona (jeśli uwzględnić fakt, że exit polls w Polsce zazwyczaj niedoszacowują notowań katolofaszystów, więc ich ostateczny wynik będzie chyba trochę lepszy niż te 50,4). Współczuję z całego serca - i też załączam wiersz...
OdpowiedzUsuńALEGORIA DOBREGO I ZŁEGO RZĄDU
Dobry rząd, Buongoverno,
i dobry sędzia - widzimy
jak Siena rozkwita
pod sprawiedliwym władcą.
Wszędzie panuje pokój, unaoczniony.
Wieśniacy spokojnie pracują,
winogrona pęcznieją z dumy
a orszak weselny tańczy na ulicy.
Natomiast zły rząd zaczyna od tego,
że torturuje sprawiedliwość,
która nosi piękne imię Iustitia,
kłamie, sieję Niezgodę,
lubuje się w Okrucieństwie
i Oszustwie; wreszcie wynajmuje morderców.
Miasto pustoszeje, pola przestają
dawać plony, domy płoną.
Jednak po siedmiu stuleciach, zobacz,
(porównaj te dwa freski)
zło jest spłowiałe, ledwie czytelne
podczas gdy Dobro przyciąga spojrzenie
żywymi barwami.
Wystarczy odczekać
siedemset lat.
(Adam Zagajewski)
Wystarczy odczekać siedemset lat - tyle czasu nie mamy, nawet siedem wydaje się dzisiaj wiecznością. Cóż, trzeba robić swoje i uzbroić się w cierpliwość.
UsuńZa wiersz dziękuję, nie znałam go wcześniej.