sobota, 9 września 2017

Luźne sploty

Przez ucho igielne (sploty) to dość przyjemna książka o mało przyjemnych sprawach. Na początek Ján Púček serwuje nam długi rozdział o umieraniu dziadka, później przechodzi do właściwej opowieści o jego życiu: biednym dzieciństwie, żmudnym zdobywaniu fachu, pobycie w obozach koncentracyjnych i wreszcie kłopotach w socjalistycznej Czechosłowacji.


I tu zaskoczenie: o tematach poważnych, wręcz ponurych, autor pisze bez zadęcia patriotyczno-martyrologicznego, poświęcając im zaledwie kilka zdań, skupia się natomiast na pozytywach czyli – oględnie mówiąc – na umiejętności przetrwania. Jego bohater, murarz Jan Holly, wytrwale drepcze własną drogą i kiedy zajdzie potrzeba (a zachodzi dobrych kilka razy), podnosi się z upadku, żeby zacząć wszystko od nowa. Stoicyzmu i uporu można mu pozazdrościć, choć trzeba zaznaczyć, że żaden z niego święty, po prostu ma swoje zasady.

Powieść jest dobrze skrojona, pozostawia czytelnikowi spory margines na refleksję i wzruszenie. Wyraźnie daje się odczuć czułość, co nie zaskakuje, ponieważ Púček opisał losy swoich dziadków. Wątpię jednak, aby ta rodzinna historia zapisała się na dłużej w pamięci czytelników – wrażenia z lektury niestety dość szybko rozmywają się.  

____________________________________________________________________________
Ján Púček, Przez ucho igielne (sploty), przeł. Weronika Gogola, Książkowe Klimaty 2017

4 komentarze:

  1. Tematy poważne ukazane bez patetyczności i zadęcia - dobrze, że cały czas pojawiają się autorzy, którzy umieją pisać w ten sposób. Lektura takiego dzieła to znakomita lekcja dystansu do otaczającej nas rzeczywistości ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A żebyś wiedział.;) Pomyślałam nawet, że u nas taka książka pewnie by nie powstała, bo jednak mamy inne wzorce pisania o tematach trudnych. I niestety jesteśmy do nich zbyt mocno przyzwyczajeni.

      Usuń
  2. Książki pewno nie przeczytam, ale jak zawsze czytając Twoje posty podziwiam zwięzłą treść Twych opinii.....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trudno rozwodzić się nad książką, która rozczarowała i jest powierzchowna.;(

      Usuń