poniedziałek, 22 lipca 2019

Mała Stacja Treblinki

Władysław Szlengel

Na szlaku Tłuszcz-Warszawa,
z dworca Warschau-Ost
wyjeżdża się szynami
i jedzie się na wprost...

I podróż trwa czasami
pięć godzin i trzy ćwierci,
a czasami trwa ta jazda
całe życie aż do śmierci...

A stacja jest maleńka
i rosną trzy choinki,
i napis jest zwyczajny:
tu stacja Treblinki.

I nie ma nawet kasy
ani bagażowego,
za milion nie dostaniesz
biletu powrotnego...

Nie czeka nikt na stacji
i nikt nie macha chustką,
i cisza tylko wisi,
i wita głuchą pustką.

I milczy słup stacyjny,
i milczą trzy choinki,
i milczy czarny napis,
że... stacja Treblinki.

I tylko wisi z dawna
(reklama w każdym razie)
zniszczony stary napis:
"Gotujcie na gazie."

4 komentarze:

  1. "(...) i cisza tylko wisi (...)" - smutne, ale i piękne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ta cisza jest chyba najbardziej wymowna, chwyta za serce.

      Usuń
    2. Trochę kojarzy mi się z "Ciszą" Broniewskiego.

      Usuń
    3. Aż musiałam przeczytać ten wiersz, bo nie znałam go. Dla mnie to jednak zupełnie inna bajka, szczególnie w kontekście biografii Szlengla i Treblinki.

      Usuń