niedziela, 13 września 2020

Kuchnia amerykańska à la Karolina Waclawiak

Czasem ci mężczyźni przynosili nam jedzenie i wtedy przez jakiś czas miałyśmy to jeść. Ale zdarzało się, że nie było jej przez kilka dni i wtedy musiałyśmy przetrząsać dom w poszukiwaniu drobniaków albo tych zwitków pieniędzy, które dawali jej tamci mężczyźni, kiedy myśleli, że nie patrzymy. Brałyśmy je, bo wiedziałyśmy, że ona zawsze dostanie więcej, i biegłyśmy do sklepu po zapas gotowych obiadów, zestawów śniadaniowych z uśmiechniętymi rodzicami na opakowaniu i mrożonych smakołyków, których nie zostawiałyśmy na deser. Kiedy była w domu, robiła ucztę ze wszystkiego, co tylko miała. Sprawiała, że posiłki wydawały się wyszukane i wyjątkowe. Pewnego razu wróciła do domu z arbuzem i wykrzyknęła, że jest za gorąco na cokolwiek innego. Zanurzyła w nim wykrawacz i zrobiła całą górę lepkich czerwonych kulek. Wycięła też gwiazdki i ułożyła na szczycie przepełnionego talerza. Powiedziała, że możemy zjeść wszystko i że najemy się do syta. Potem data każdej z nas kostkę arbuza obsypaną solą i kazała udawać, że to danie główne. Reszta miała być deserem. Sok ciekł nam po podbródkach i jadłyśmy, aż od całej tej słodyczy nas mdliło i bulgotało nam w żołądkach. Powiedziała, że niektórzy ludzie nigdy nie mieli okazji spróbować arbuza, a my zjadłyśmy całego.

Karolina Waclawiak, Najeźdźcy, tłum. Joanna Dżdża, Wyd. Relacja, Warszawa 2019, s. 72

 


Upały się skończyły i samym arbuzem trudno byłoby się najeść, ale już koktajl zrobiony na bazie arbuza w połączeniu na przykład z bananem to już inna sprawa.;) Potrzebne nam będą:

- banan

- arbuz

- cynamon i/lub ciemne kakao

- listki świeżej mięty

- jogurt naturalny

Składniki dobrane według indywidualnych preferencji i proporcji miksujemy. Można dodać jabłko, siemię lniane i co tylko lubicie, z lodami i bitą śmietaną włącznie.;)

 


10 komentarzy:

  1. Oooo, muszę koniecznie wypróbowac ten koktajl. Uwielbiam banany i arbuzy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Warto spróbować, w gorące lato nawet za śniadanie starczy.;)

      Usuń
  2. Apetyczne zdjęcie. A z tym arbuzem solo to nie takie głupie - jakby to człowiek dobrze sprzedał, to można by z tego zrobić jakąś insta dietę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadza się, niektórzy każdą dietę "kupią". Tyle że to sama woda z cukrem tak naprawdę, więc w nadmiarze może zaszkodzić.;(

      Usuń
  3. Ech, Jednak kakao z arbuzem nie odważyłabym się wymieszać ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Z arbuza można też całkiem niezłego drinka zrobić ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Najprostszym sposobem na deser z arbuza jest wykrojenie odpowiedniej wielkości otworu i wciśnięcie weń, oczywiście dnem do góry, szyjki butelki z rumem :D

      Usuń