Janek dużo gotował. Każdego wieczoru podawał kolację z jednego z przepisów, które znajdował w kolejnych numerach czasopisma „Pani". Hela trzymała je na podłodze w łazience.
Kiedy
stał przy kuchence, każdy krok musiał wyglądać tak jak w przepisie. Inaczej się
wściekał. Rzucał wszystko i szedł do sklepu. Zostawiał zupę na gazie, ziemniaki
przywierały. Zostawiał makaron w garnku, makaron robił się papką. Zostawiał
ciasto na quiche w misce, ciasto wysychało. Bo w domu nie było gałki muszkatołowej.
Strasznie
się o to kłócili.
— Czy nie możesz chociaż raz odpuścić,
darować sobie tej gałki, jak raz zrobisz quiche bez gałki, to też będzie dobrze,
przecież i tak zawsze wychodzi ci pyszny! — Magda stała w ciasnej kuchni,
myślała, że jeszcze chwila i go udusi.
Ich
współlokatorka zamykała się w pokoju, trzaskały drzwi.
Katarzyna
Michalczak, Klub snów, Warszawa 2019, s. 152
Quiche lotaryński (quiche lorraine) to jeden z najbardziej popularnych wypieków tego rodzaju, można powiedzieć - klasyka. Jest prosty w wykonaniu i smakuje naprawdę nieźle.
Składniki na ciasto:
200 g mąki
pszennej
Składniki na farsz:
200 ml śmietany 22%
Sposób przyrządzenia:
- Pokrojone w kostkę masło zagnieść z mąką, proszkiem do pieczenia, solą oraz 3-4 łyżkami zimnej wody, wyrobić na gładkie ciasto. Zbić w kulę, owinąć folią spożywczą i chłodzić w lodówce przez min. 30 minut.
- Boczek pokroić w paski, cebulę w półplasterki. Przesmażony boczek zdjąć z patelni i na pozostałym tłuszczu udusić cebulę. Ser zetrzeć na tarce.
- Jaja połączyć ze śmietaną, przyprawić, dodać ser.
- Ciasto rozwałkować. Formę do tarty (średnica 26 cm) nasmarować masłem, można obsypać bułką tartą. Włożyć ciasto, uformować boki, spód nakłuć widelcem. Do środka wyłożyć boczek i cebulę, zalać masą jajeczną.
- Piec ok. 45 minut w piekarniku nagrzanym do 180 stopni C.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz