Zastanawiam się, co pomyślałby cudzoziemiec, który chciałby dowiedzieć się czegoś o naszym kraju i w ramach szkolenia przeczytał reportaże z antologii Szczygła. Kto wie, może uwierzyłby nawet w białe niedźwiedzie chodzące po ulicach. Większość tekstów skupia się bowiem na sytuacjach wyjątkowych, a przez to jaskrawych, co przecież nie daje rzetelnego obrazu całego społeczeństwa.
W "20 latach..." daje o sobie znać historia i polityka (lustracja, początki kapitalizmu), słychać echa spraw, którymi żyła cała Polska (historia z filmu "Dług", działalność Rydzyka). Pokazano gorące niegdyś tematy, które obecnie straciły na aktualności, ale z pewnością pozostaną znakiem czasów. Są też reportaże o zwykłych ludziach i ich mniej zwykłych przeżyciach (przemyt narkotyków, nielegalne usuwanie ciąży) oraz reportaże o nowych zjawiskach społecznych (budowa dużych centrów handlowych, muzyka Disco Polo).
Mimo że niektóre teksty wydają się zbędne, całość jest interesująca. Mnie najbardziej spodobał się zabawny "Pamiętnik znaleziony na parkiecie" Karola Podgórskiego czyli zapiski początkującego inwestora giełdowego oraz przygnębiający "Wal się, szkoło" Anny Fostakowskiej o kłopotach z uczniami krakowskiej szkoły. Zbiór jak najbardziej godny polecenia, nie tylko miłośnikom literatury faktu.
_________________________________________________________________________________________
"20 lat nowej Polski w reportażach według Mariusza Szczygła" pomysł, układ i koment. Mariusz Szczygieł Wydawnictwo Czarne, Wołowiec 2009
_________________________________________________________________________________________