*************
W praktyce Klub działa następująco:
Raz w miesiącu omawiamy książkę wyznaczoną z kilkutygodniowym wyprzedzeniem. Publikuję na moim blogu krótką notkę oraz kilka pytań dot. danej lektury, które mają dyskusję sprowokować. Wystarczy przeczytać książkę i włączyć się do rozmowy w dowolnej chwili przy pomocy komentarzy. Nie trzeba się rejestrować, nie trzeba prowadzić własnego bloga - kto ma ochotę, ten czyta i komentuje (anonimowych uczestników proszę jedynie o pseudonim lub imię). Wszystko ma miejsce na moim blogu tj. www.czytankianki.blogspot.com. Sceptyków zapewniam, ze to działa;)
Wyboru lektury dokonuję samodzielnie, biorąc pod uwagę Wasze sugestie. Zależy mi na tym, aby były to książki spoza głównego nurtu, może nawet nieco kontrowersyjne, nie zaś te z list bestsellerów czy nagradzane przez liczne gremia. Stąd też pojawią się tu czasem książki mało znane albo zapomniane, ale w moim uznaniu zasługujące na większą uwagę. Można naturalnie zgłaszać własne propozycje (np. w komentarzach poniżej), najlepiej z krótkim uzasadnieniem. Wybrana pozycja powinna być szeroko dostępna i niezbyt długa;). Gatunek literacki jest dowolny.
Jak dotąd omawialiśmy następujące utwory:
1. Joseph Conrad - Jądro ciemności (od 22.01.2011)
2. Jerzy Kosiński - Malowany ptak (od 25.02.2011)
3. Kōbō Abe - Kobieta z wydm (od 25.03.2011)
4. Muriel Spark - Pełnia życia panny Brodie (od 15.04.2011 r.)
5. Wiesław Myśliwski - Nagi sad (od 20.05.2011 r.)
6. Czesław Miłosz - Zniewolony umysł (od 17.06.2011 r.)
7. Isaac B. Singer - Sztukmistrz z Lublina (od 22.07.2011 r.)
8. Philip Roth - Konające zwierzę (od 19.08.2011 r.)
9. Gustave Flaubert - Pani Bovary (od 23.09.2011 r.)
10. Lew Tołstoj - Sonata Kreutzerowska (od 21.10.2011 r.)
11. Iris Murdoch - W sieci (od. 18.11.2011 r.)
12. Jarosław Iwaszkiewicz - Matka Joanna od Aniołów (od 9.12.2011 r.)
13. Italo Calvino - Jeśli zimową nocą podróżny (od 27.01.2012 r.)
14. Tarjei Vesaas - Pałac lodowy(od 24.02.2012 r.)
15. Magda Szabo - Świniobicie (od 23.03.2012 r.)
16. Raymond Chandler - Głęboki sen (od 20.04.2012 r.)
17. Ismail Kadare - Córka Agamemnona (od 11.05.2012 r.)
18. Małgorzata Musierowicz - Kalamburka (od 1.06.2012 r.)
19. Anka Kowalska - Pestka (od 20.07.2012 r.)
20. Kingsley Amis - Gruby Anglik (od 24.08.2012 r.)
21. Henryk Ibsen - Dom lalki (od 28.09.2012 r.)
22. Stanisław Lem - Kongres futurologiczny (od 19.10.2012 r.)
23. F.S. Fitzgerald - Wielki Gatsby (od 16.11.2012 r.)
24. R. Kapuściński - Busz po polsku (od 7.12.2012 r.)
25. M. Atwood - Opowieść podręcznej (od 18.01.2013 r.)
26. M. Wilk - Dom nad Oniego (od 15.02.2013 r.)
27. G.G. Marquez - Szarańcza (od 15.03.2013 r.)
28. J. Winterson - Nie tylko pomarańcze (od 19.04.2013 r.)
29. J. Barnes - Poczucie kresu (od 17.05.2013 r.)
30. J. Tuwim - Bal w Operze (od 14.06.2013 r.)
31. T. Capote - Śniadanie u Tiffany'ego (od 19.07.2013 r.)
32. D. Lessing - Idealne matki (od 23.08.2013 r.)
33. A. Moravia - Pogarda (od 20.09.2013 r.)
34. E. Redliński - Awans (od 18.10.2013 r.)
35. Z. Posmysz - Pasażerka (od 15.11.2013 r.)
36. Arystofanes - Sejm kobiet (od 13.12.2013 r.)
37. A. Bartis - Spokój (od 17.01.2014 r.)
38. M. Kundera - Śmieszne miłości (od 14.02.2014 r.)
Wszystkie posty dot. Klubu znajdują się tutaj.
Zapraszam do wspólnej zabawy i dyskusji;)
Och, czy mogłabym zproponować "Znamię" Nancy Huston jako lekturę? I może jeszcze "Kochanka lady Chatterley" Lawrence'a? Tę ostatnią to raczej tak egoistycznie, bo chcę przeczytać sama i może mnie to zmotywuje... :D
OdpowiedzUsuńAleż proszę bardzo;) Obawiam się, że z dostępnością "Znamienia" może być kiepsko. Ale Lawrence - czemu nie?
OdpowiedzUsuńPomysl swietny choc szkoda, ze trzeba w tym celu tworzyc kolejny blog. Ja mialam nadzieje, ze dyskusje rozwina sie na blogach pod wpisami recenzenckimi, ze kazdy kto czytal to samo napisze troche wiecej niz dwa zdania.
OdpowiedzUsuńNo właśnie nie trzeba zakładać bloga;) Rozmowy toczą się pod wstępniakiem u mnie, trzeba tylko (?) ustosunkować się do postawionych pytań. Spójrz proszę choćby na ostatnią dyskusję odnośnie "Sztukmistrza z Lublina". Kto ma ochotę pisze też o danej książce u siebie. Może dasz się przekonać;)
OdpowiedzUsuńOczywiscie przesadzilam mowiac o nowym blogu ;D Chodzilo mi o to, ze zeby poczytac ciekawe refleksje innych o jakiejs ksiazce potrzebna jest specjalna inicjatywa.
OdpowiedzUsuńCzytalam o Malowanym ptaku Kosinskiego na razie ale przeczytam na pewno wszystkie inne tez.
Zainspirowalas mnie do podjecia pewnych "krokow" na wlasnym blogu. Pozdrawiam serdecznie:)
A, to nie zrozumiałam Cię;) Ale masz rację - dyskusji pod regularnymi postami blogerów zazwyczaj brak.
OdpowiedzUsuńCzekam zatem na Twoją inicjatywę;)
Również pozdrawiam;)
a ja bym chciała zaproponować książkę 'Ludzka skaza' Philipa Rotha, na jej podstawie nakręcono 'Piętno' Z Kidman i Hopkinsem, film był boski toteż musiałam przeczytać książkę:) ciekawi mnie co inni o niej sądzą..
OdpowiedzUsuńm
Propozycja b. dobra, czytałam. Problem może być z dostępnością (czytałam o tym kiedyś nawet w sieci), a i objętość może odstraszać. Ale możemy podyskutować we dwie;)
OdpowiedzUsuńCzyli jutro będzie "Pani Bovary". :) No to bardzo fajnie i podoba mi się ta inicjatywa :)
OdpowiedzUsuńCo do propozycji, to na pewno się jakaś jeszcze z mojej strony pojawi. Tylko... mamy je składać pod tym postem czy pod dowolnym postem Twojego bloga?
Dziękuję za dobre słowo;)
OdpowiedzUsuńPropozycje najlepiej wklejać tutaj, chociaż komentarze śledzę na bieżąco, więc gdziekolwiek je zamieścisz, nie umkną mojej uwadze. Będę wdzięczna za tytuły - najlepiej nie za grube, ale dobre i dostępne;)
Zapraszam do udziału w dyskusjach;)
Chcialabym zaproponowac powiesc amerykanskiej noblistki sprzed kilku lat, Toni Morrison pod tytulem "Umilowana." Swietnie sie ja czyta i mozna nie tylko o niej dyskutowac, ale nawet niezle sie o nia poklocic :) Glowna bohaterka to byla niewolnica, ktora woli zabic swoja dwuletnia coreczke niz pozwolic na to, by dorastala na plantacji.
OdpowiedzUsuńKsiążka świetna, fakt, a i materiał do dyskusji b. dobry. Wpisuję na listę. Dziękuję;)
OdpowiedzUsuńbardzo dobry blog - gratuluję
OdpowiedzUsuńDziękuję - zachęcam do przyłączenia się do dyskusji.
OdpowiedzUsuńCiekawy pomysł:)Będę śledzić, obserwować i z chęcią się przyłączę:)
OdpowiedzUsuńSkrytka,
Usuńdziękuję;) Zapraszam do dyskusji, nie tylko obserwacji;) Następne spotkanie w przyszłym tygodniu.
Trafiłam tutaj szukając informacji o "Pełni życia panny Brodie". Muszę przyznać, że pomysł bardzo ciekawy.. Teraz muszę poczekać do poniedziałku i spróbować dorwać dwie następne Wasze pozycje i dołączyć do Was :>
OdpowiedzUsuńZapraszam w dowolnej chwili, miło będzie Cię gościć;)
UsuńZnalazłem dzisiaj tę stronę ,bardzo mi się podoba.Dołączam do Was.Dziwi tylko brak literatury iberoamerykańskiej.Nie ma Marqueza,Mario Vargasa LLosa,Luis Supelveda,Hiszpanów Javiera Cercasa,Eduardo Mendoza,Arturo Perez-Reverte.Dla tych krórych pasionuje Afryka polecam Lecz zabije rzeka białego człowieka Patrica Bessona/Noir sur Blanc/.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJerzyZakopane
Lit. iberoamerykańska będzie na pewno, prawdopodobnie w lipcu.;)
UsuńAfryka też powinna zagościć, docelowo zresztą chcemy zwiedzić wszystkie kontynenty.
B. dziękuję za propozycje, szczególnie za Bessona.
Pozdrawiam i zapraszam;)
Witam, chętnie się przyłączę do dyskusji nt. Córki Agamemnona, proszę o wersje pdf, pozdrawiam dioryt@poczta.wp.pl
OdpowiedzUsuńWysłane.;) Pozdrawiam i do przeczytania.;)
UsuńWitam,
OdpowiedzUsuńczy można zaproponować własną książkę do dyskusji? (ebooka) Mogę ufundować trzy kopie dla chętnych. Tematyka romans M/M (male/male)
Z całą pewnością kontrowersyjna, zwłaszcza, że nie istenieje literatura homoerotyczna na polskim rynku ;)
Pozdrawiam
kontakt: akfa-dreamland@gmail.com
Przejrzałam książki na Twoim blogu i nie znajduję tam niestety nic, co bym mogła zaproponować uczestnikom. Gdyby znalazł się tam Hollinghurst, White, Isherwood, dałabym się skusić.:)
UsuńPozdrawiam.
witam, chciałem zaproponowac książkę Iriny Dienieżkiny pt. "Daj mi" i podyskutować na temat wolności młodych rosjan i polaków.
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo. Książka kiedyś mi mignęła w księgarni, będę musiała się jej bliżej przyjrzeć. Zapowiada się interesująco, więc może kiedyś zagości w Klubie.;)
UsuńWitam, strasznie ciekawi mnie pani opina na temat ksiazki "Plugawy ptak nocy" Jose Donoso.
OdpowiedzUsuńMarta
Ta książka dopiero przede mną, nawet niedawno ją zakupiłam. Proszę uzbroić się w cierpliwość, na pewno o niej kiedyś napiszę.;)
UsuńA skąd pytanie?
Przeczytałam ją 3 razy i za każdym razem znajdowałam w niej coś innego :)
UsuńPolecilam ją swoim przyjaciółkom ale jedyne, co uslyszalam, to to , ze ksiazka jest "dziwna" i "ciezka". Dlatego jestem bardzo ciekawa co Pani o niej sądzi, uzbrajam sie w cierpliwosc i bede zagladac na bloga :)
Pozdrawiam
Marta
Myślę, że do Donoso dotrę na przełomie wiosny i lata, proszę sprawdzać.;)
UsuńKsiążka dziwna? Dla niewprawnego czytelnika - może tak. Przeglądałam ją i zapowiada się na dobrą rzecz, przede wszystkim wielowarstwową, co b. lubię.;)
Również pozdrawiam
Anka
Z pozdrowieniem, z prośbą o edycje w KLUBIE :
OdpowiedzUsuńKobieta w literaturze IV
Witald Gombrowicz SEE
( )
Kobieto! Jesteś antypoezją wcieloną!
Ale ona na własnej poezji zna się tyleż, co na męskiej - i w tym jest równie, a może bardziej jeszcze nieudolna.
Gdyby te grafomanki, te złe malarki własnej krasy, nieudolne rzeźbiarki swojego kształtu, wiedziały coś niecoś o prawidłach rządzących pięknością, przenigdy nie wyrabiałyby ze sobą tego co wyrabiają.
Prawa, o których mówię, znane każdemu artyście, głoszą:
1. Artysta nie powinien pchać ludziom swego dzieła przed nos, krzycząc: - To jest piękne! Zachwycajcie się tym, bo jest zachwycające. Piękność w dziele sztuki winna objawiać się jakby od niechcenia, na marginesie innego dążenia - dyskretna i nienachalna.
(Ale ona natrętnie częstuje swoją urodą, godzinami udoskonalaną przed lustrem. Nie wie, co to dyskrecja. Zdradza się co chwila w swojej żądzy podobania się - więc nie jest królową, ale niewolnicą. I zamiast objawiać się jak bogini, godna pożądania, objawia się jak straszliwa niezdarność usiłująca zdobyć niedostępną urodę. Gdy młodzieniec gra w piłkę dla przyjemności, zdarza mu się, że jest piękny; ona gra w piłkę ażeby być piękna; więc gra źle ale, poza tym, ta piękność zalatuje siódmym potem, jest wymęczona! Ale nie koniec na tym, bo ona, mizdrząc się do szaleństwa, zawsze, wszędzie, przybiera jednocześnie minę jakby mężczyzna nic ją nie obchodził. I mówi: ach, ja tylko tak dla estetyki! Któż uwierzy kłamstwu zbyt jawnemu?)
2. Piękność nie może opierać się na oszustwie.
(Pragnie abyśmy zapomnieli o jej brzydotach. Usiłuje nam wmówić że nie jest kobietą, to jest ciałem, które, jak wszystkie ciała, nigdy nie może być tylko piękne - które jest mieszaniną piękności z brzydotą, grą wieczystą tych dwóch elementów (i w tym piękność innego, wyższego rodzaju). Nikt nie sprawi aby pewne funkcje cielesne nie były nieczystością. Nikt też nie wyzwoli całkowice ducha z nieczystości. Ale ona chce abyśmy uwierzyli, że jest kwiatem. Stylizuje się na bóstwo, na "czystość", na niewiniątko. W tym absurdalnym wysiłku nie jestże komiczna? Z góry skazana na niepowodzenie? Cóż za maskarada! Mamże uwierzyć że jest bukietem jaśminu dlatego, że się uperfumowała? Lub, widząc ją na obcasach półmetrowej wysokości, że jest smukła? Jedyne co widzę, to iż obcasy nie pozwalają jej ruszać się swobodnie. Tak to piękność ją krępuje, staje się dla niej paraliżem - to straszne skrępowanie kobiety, które objawia się w każdym ruchu, w każdym słowie, ta zmora, że ona nigdy nie może być swobodna z sobą...)
(I w tym szale samiczym zupełnie traci poczucie efektu, oszukuje jawnie, sądząc, że zdoła zarazić nas swoją tchórzliwą i kłamliwą koncepcją ciała (i ducha).
Moda! Jakaż potworność! To co w Paryżu nazywa się elegancją, te wszystkie linie, sylwetki, profile nie sąż najbardziej niesmaczną z mistyfikacji, polegającą na przestylizowaniu ciała?
Ta przyozdobiła swój przesadny kuper szarfą i myśli, że stała się majestatyczna; tamta udaje panterę, a ta znów usiłuje swoją zwiędłą cerę przerobić na Melancholię przy pomocy skomplikowanego kapelusza. Lecz ten kto ukrywa (nadaremnie) defekt, poddaje się defektowi. Defekt musi być przezwyciężony - przezwyciężony prawdziwą wartością w sensie moralnym lub fizycznym. Potwory, którymi częstują nas paryskie tygodniki mód, owe kreacje Diora, Fatha, z biodrem wystającym, z linią opływową, z zagiętym paluszkiem, zastygłe w idiotycznej "dystynkcji" - toż to z punktu widzenia sztuki szczyt obrzydliwosci, tandeta pobudzająca do mdłości, to głupio naiwne i niezdarnie pretensjonalne, to niesmak bardziej wyzywający i ordynarny niż wszysko na co mógłby się zdobyć pijany dorożkarz).
3. Piękność ma być suwerenna.
( )
Tytuł: Dziennik 1953-1956, str. 182-187
Autor: Witold Gombrowicz
Wydawnictwo Literackie, 1989
[interpunkcja - oryginalna, pogrubienia - E.]
Autorka: Elenoir
Książka może młodzieżowa i fantastyczna, ale mi się osobiście bardzo spodobała i zaproponuje. "Zaklęta" Michaliny Olszańskiej- młodej autorki.
OdpowiedzUsuńPS. Mam nadzieję, że blog, a raczej kółko nie ma ograniczeń wiekowych?? :)
Pozdrawiam, Julia
Książka może młodzieżowa i fantastyczna, ale mi się osobiście bardzo spodobała i zaproponuje. "Zaklęta" Michaliny Olszańskiej- młodej autorki.
OdpowiedzUsuńPS. Mam nadzieję, że blog, a raczej kółko nie ma ograniczeń wiekowych?? :)
Pozdrawiam, Julia
Niestety Klub zakończył działalność w ub. roku. Ale możesz założyć własny.;)
Usuń